Na rowerze aż do Piecek

Zeszłoroczna budowa trasy ekspresowej do Stryszka została oprotestowana przez rowerzystów, bo wzdłuż niej zabrakło dla nich drogi. Teraz błąd zostanie naprawiony.

Na inwestycję narzekali leśnicy i cykliści. Pierwsi krytykowali wąską kładkę dla zwierząt, drudzy brak ścieżki.

<!** reklama left>- Za każdym razem obiecuje się nam budowę dróg dla rowerów, tymczasem znów o nas zapomniano. A to jeden z najbardziej uczęszczanych szlaków wokół Bydgoszczy. W weekendy setki mieszkańców dojeżdżają tędy do Lasu Kujawskiego i dalej, do Piecek - skarżyli się rowerzyści.

W tym roku ma być lepiej. - Już wcześniej ogłosiliśmy przetarg na budowę ścieżki rowerowej między lotniskiem a Stryszkiem - mówi zastępca dyrektora bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Zdzisław Glonek. - Niestety, musieliśmy go unieważnić. Teraz powtarzamy konkurs. Dla potrzeb rowerzystów zostanie przystosowany trakt leśny po zachodniej stronie trasy. Oznakujemy go i utwardzimy betonowym gruzem. Pokonywanie obwodnicy będzie również bezpieczne dzięki przejazdowi pod wiaduktem nad linią kolejową Bydgoszcz-Inowrocław. Mamy nadzieję, że prace wkrótce ruszą - dodaje dyrektor.

Na razie ścieżka zostanie doprowadzona do Stryszka. W przyszłości podczas rozbudowy drogi nr 25 w kierunku Inowrocławia, drogowcy chcą ją wydłużyć do Brzozy. W tym roku gotowy ma być również cały bezkolizyjny węzeł na obwodnicy. Później drogowcy przeniosą się na skrzyżowanie w Białych Błotach oraz rozpoczną budowę drugiego pasma między Stryszkiem a Białymi Błotami. Jednak najtrudniejszym zadaniem przy budowie ekspresowej „piątki” będzie „przebicie” się przez Bydgoszcz. Projekt zakłada wpuszczenie trasy w wykop między dwiema nitkami ulicy kard. S. Wyszyńskiego, budowę kilku bezkolizyjnych skrzyżowań i estakady nad Brdą oraz rondami Fordońskim i Toruńskim. Mimo wszystko to tańsze rozwiązanie niż budowa obwodnicy przez Bożenkowo i Maksymilianowo.