Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na listach najbogatszych Polaków znajdziemy kilka nazwisk osób związanych z naszym miastem

(zet)
Aleksandra Sowa zajęła 30 miejsce w rankingu najbogatszych Polek tygodnika "Wprost"
Aleksandra Sowa zajęła 30 miejsce w rankingu najbogatszych Polek tygodnika "Wprost"
W zestawieniach najbogatszych Polaków widnieją bydgoscy biznesmeni i sportowcy. Bydgoscy krezusi powiększyli swoje majątki w porównaniu z ubiegłym rokiem.

W polskiej kulturze chwalenie się swym majątkiem nie jest powszechne. Nie jest również dobrze widziane. Dane osób o najwyższych dochodach są oczywiście chronione. Nieco więcej są w stanie wycisnąć ekonomiści z informacji o sytuacji finansowej biznesmenów. Publikowane raporty dają pogląd, jakimi majątkami dysponują.

W corocznym rankingu finansowego „Forbesa” bydgoszczanie to wciąż jeszcze rzadki widok. Wyjątkiem jest trzech biznesmenów związanych z bydgoską Pesą. Prezes Tomasz Zaboklicki oraz dwaj członkowie zarządu spółki - Zenon Duszyński oraz Zygfryd Żurawski w zestawieniu z 2014 r. wylądowali na 39 miejscu z majątkiem szacowanym na 530 mln złotych. Tym samym poprawili ubiegłoroczną lokatę aż o 48 miejsc i 300 mln!

Dla porównania możemy przypomnieć zdobywcę czołowej lokaty. Majątek Jana Kulczyka - skądinąd bydgoszczanina z pochodzenia
- szacowany jest na 11,3 mld zł.

Tygodnik „Wprost” publikuje rankingi najbogatszych Polek. W ostatnim zestawieniu najwyższą - 30 - lokatę zajęła Aleksandra Sowa, córka znanego bydgoskiego restauratora Adama Sowy, z majątkiem szacowanym na około 135 mln zł. Anna Gordon - branża motoryzacyjna - to 41 miejsce i 83 mln zł majątku. W tym samym zestawieniu na 57. miejscu odnotowano Aleksandrę Stajszczak-Spieczyńską z majątkiem określanym na około 57 mln zł.

Liderką wśród najbogatszych Polek jest Grażyna Kulczyk z majątkiem ok. 2,4 miliarda zł. Zaraz za nią odnotowano związaną z Bydgoszczą poprzez hotel „Słoneczny Młyn” Barbarę Komorowską. „Wprost” szacuje jej majątek na niemal 1,5 mld zł.

„Super Express” co roku stara się oszacować dochody najlepszych i najbogatszych polskich sportowców. W tym zestawieniu wśród bydgoszczan na najwyższym miejscu plasuje się - co nie jest specjalnym zaskoczeniem - Tomasz Gollob. Najbardziej utytułowany polski żużlowiec zarobić miał w ubiegłym roku pięć milionów złotych. Kolejny przedstawiciel czarnego sportu, Piotr Protasiewicz, zarobił niespełna połowę tego, co Gollob - około 2,2 mln zł. Obaj panowie sklasyfikowani zostali w zestawieniu odpowiednio na 13. i 36. pozycji.

Ósmą dziesiątkę otwiera bramkarz - nowy nabytek „Zawiszy” - Grzegorz Sandomierski. W 2013 r. jego dochód wyniósł 1,1 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera