Mostowa nam wypięknieje

Kolejne pieniądze idą na Bydgoski Węzeł Wodny. Miejskie mosty zostaną oznaczone specjalnymi znakami. Przeprawa na Mostowej doczeka się remontu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 150634" sub="Bydgoszcz będzie witać turystów nie tylko banerem reklamowym. W tym roku zacznie się przebudowa mostu im. Sulimy Kamińskiego, który otrzyma też specjalne oznakowanie dla wodniaków / Fot. Miłosz Sałaciński">Do końca lipca na wielu mostach pojawią się nowe znaki. - Będą podświetlane o zmroku. Mają zawierać nazwę obiektu i ulicy, pod którymi przepływała jednostka - mówi Krzysztof Kosiedowski z zespołu prasowego ratusza. - Znaki będą przypominały te usytuowane na mostach w Berlinie. Nasze dedykujemy wszystkim pasjonatom żeglugi śródlądowej, przepływającym Brdą i Kanałem Bydgoskim. Bydgoszcz będzie pierwszym i na razie jedynym miastem w Polsce z takim oznakowaniem.

W ciągu najbliższych dwóch miesięcy oznakowane zostaną mosty w ulicach: Mińskiej, Grunwaldzkiej, Królowej Jadwigi, Focha, Mostowej, Bernardyńskiej, Wyszyńskiego i Kazimierza Wielkiego.

<!** reklama>Prace będą wykonane na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. Inwestycja jest kolejnym krokiem zmierzającym do ożywienia żeglugi turystycznej na Międzynarodowej Drodze Wodnej E-70. Wcześniej ratusz zainwestował w marinę przy śluzie na Bronikowskiego.

Na zlecenie Miejskich Wodociągów i Kanalizacji trwa też bagrowanie Brdy i Kanału Bydgoskiego. Z dna wyciągany jest muł i osady. Z kolei w tym roku ruszyć ma budowa kolejnej mariny z zapleczem na Wyspie Młyńskiej. Prowadzona jest też przebudowa bulwarów między Focha a Mostową. Projektowane są kolejne odcinki.

Według części bydgoszczan, klapą zakończyła się jednak zmiana trasy tramwaju wodnego. - Teraz, gdy kursuje w dwóch kierunkach, od Rybiego Rynku w stronę Tesco i Astorii wożą powietrze - twierdzi jeden z naszych Czytelników. - Zbyt pochopnie wprowadzono dwie trasy. Na jeden bilet tramwaj powinien pływać całą trasą - od „Astorii” do Tesco.

Urzędnicy twierdzą, że to pozory. - Zainteresowanie rejsami jest większe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jednak deszcze i zimno nie pomagają nam. Pasażerowie, którzy skorzystali z kilku słonecznych dni w maju i płynęli statkiem, zwrócili uwagę, że dzięki wprowadzonym zmianom jest w końcu możliwość wsiadania i wysiadania na tym samym przystanku. Bez problemu można więc wykorzystać auto prywatne. Dziś dzięki niższemu poziomowi Brdy stateczki wracają na trasy. Nie mogą tylko cumować przy Tesco i hotelu „Słoneczny Młyn”.

Wszyscy czekają też na remont mostu im. J. Sulimy-Kamińskiego. Co z planami upiększenia go kutymi barierkami, stylowym oświetleniem, nową nawierzchnią? - W tej chwili jest przygotowywana dokumentacja projektowa do wykonania inwestycji. Jeszcze w tym roku rozpocznie się jej realizacja. To będzie jeden z najciekawszych i najpiękniejszych mostów - przekonuje Krzysztof Kosiedowski.