Młode wilki w polskim kinie! Ci aktorzy rządzą. Zmiana warty w polskim kinie, czyli, kto teraz jest na filmowym topie? Zobacz galerię
Sebastian Fabijański – jak nie „Cukier” to „Kamerdyner”
Aktor ma 33 lata. I ostatni czas jest pełen zmian w jego życiu zawodowym i prywatnym. Aktor ponad rok temu zaczął spotykać się z Maffashion. Owocem ich związku jest syn Bastian, który przyszedł na świat we wrześniu tego roku. Od pewnego czasu Fabijański skupia się już nie tylko na aktorstwie, ale także na wykonywaniu piosenek w stylu rap.
Jego kariera zaczęła się od serialu „Tancerze”. Intrygował na ekranie, stając się od razu ulubieńcem żeńskiej części widowni.
W 2011 r. zagrał w serialach obyczajowych: „Linia życia” i „Przepis na życie”. W serialu „Misja Afganistan” wystąpił jako starszy szeregowy Emil Hołubiczko „Młody”. Za postać aspiranta Wojciecha Marca, młodego policjanta, który zostaje przydzielony do rozwiązania zagadkowej śmierci młodej Ukrainki, w świetnie przyjętym dramacie kryminalnym „Jeziorak” i jako „Sagan” w dramacie wojennym Jana Komasy „Miasto 44” otrzymał nagrodę za debiut aktorski na 39. Festiwalu Filmowym w Gdyni.
Pojawił się też w dramacie Wojciecha Smarzowskiego „Pod Mocnym Aniołem” i komedii Filipa Bajona „Panie Dulskie” jako Zbyszko Dulski.
Ale największą popularność przyniosła mu rola w filmie Patryka Vegi „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”. Jako czarny charakter o pseudonimie „Cukier”, mroził widzom krew w żyłach. Po raz kolejny zdecydował się na współpracę z Patrykiem Vegą, przyjmując rolę w kontrowersyjnym „Botoksie” oraz w „Kobietach mafii”.
Zupełnie inną rolę zagrał w kostiumowym dramacie Filipa Bajona „Kamerdyner”. Rola Mateusza Krolla, kaszubskiego chłopca, przygarniętego po śmierci matki przez pruską arystokratkę, była naprawdę udana.
Ostatnie filmy z jego udziałem to historyczna produkcja „Legiony”, kontrowersyjna „Mowa ptaków” Xawerego Żuławskiego i udział w trzeciej części kultowej serii Władysława Pasikowskiego „Psy 3. W imię zasad”.