Minister wie, jak uratować szpitale

Zadłużone szpitale otrzymają pomoc, a ich pacjenci nie muszą się obawiać, że nie będą mieli się gdzie leczyć.

Taką opinię wyraził wczoraj minister zdrowia Zbigniew Religa. Zapewnił, że propozycję długofalowego ratowania szpitali przedstawi premierowi dziś. Ponownie uspokoił pacjentów wrocławskiej kliniki. - Jest decyzja premiera, decyzja rządu, aby pomóc. Pracowaliśmy w weekend i znaleźliśmy formułę prawną pomocy. Rozwiązaliśmy ten problem. Umożliwia on nam realną i finansową pomoc dla szpitali - zapewnił.

<!** reklama left>Wicepremier Andrzej Lepper uważa, że powinno być ogłoszone moratorium na długi szpitali oraz utworzony fundusz restrukturyzacji i oddłużenia publicznej służby zdrowia. W piątek wrocławski oddział NFZ musiał przelać na konto komornika kolejne 4 mln zł. W sumie pod koniec tygodnia przekazał komornikowi ponad 12 mln zł za wykonane świadczenia oraz z kwoty przeznaczonej na podwyżki. Szpitalne pieniądze trafiły do komornika. W piątek rano rodzice dzieci leczonych w Klinice Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej w dramatycznym apelu zwrócili się o pomoc dla placówki. Odzew społeczny na apel rodziców chorych dzieci, a także kierownictwa wrocławskiej Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej o wsparcie tej placówki jest niesłychany - powiedziała prof. Alicja Chybicka, szefowa kliniki. 100 tys. zł przekazała w niedzielę Izba Notarialna we Wrocławiu na rzecz Fundacji na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową, która została założona przez Klinikę Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej.