Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mikołaj Burda na czele polskiej listy europejskiej [ZDJĘCIA]

Marek Fabiszewski
Marek Fabiszewski
Mikołaj Burda, wioślarz LOTTO-Bydgostii, ma już na koncie 9 medali mistrzostw Europy (3-5-1). Ostatni z nich, srebrny, zdobył w Lucernie.

Tym samym Mikołaj Burda został samodzielnym liderem na liście polskich medalistów ME.

O starcie w czwórce bez sternika w Szwajcarii mówił na wtorkowej konferencji prasowej w siedzibie klubu LOTTO-Bydgostia.

- Nasz bieg nie był do końca po naszej myśli. Cały czas się uczymy. Jesteśmy doświadczeni, ale z małym stażem w czwórce. Gdybyśmy finał zaczęli i popłynęli ostatnie 500 metrów, tak jak w półfinale, to moglibyśmy przełamać Brytyjczyków. Ale i tak dla nas najważniejsze w tym roku będą mistrzostwa świata i kwalifikacje do igrzysk w Tokio.

Gratulacje odebrał też trener Marian Drażdżewski, który był na początku kariery zawodnika, gdy ten w wieku 16 lat pojawił się w klubie.

Razem z Mikołajem Burdą popłynął w osadzie Michał Szpakowski z Zawiszy Bydgoszcz.

- Dążymy do tego, żeby nasze biegi były idealne. Jest dobra motywacja w grupie, jeden drugiego napędza. Robimy wszystko, żeby było jak najlepiej. Ale to jest dopiero półmetek, albo nawet początek drogi do mistrzostw świata. To że byliśmy w Lucernie drudzy, to nie znaczy, że już mamy podium na mistrzostwach świata, albo kwalifikacje do Tokio.

Wiceprezes CWZS Zawisza Dariusz Bednarek:

- Mamy medalistów mistrzostw Europy w lekkiej atletyce, Pawła Wojciechowskiego i Marcina Lewandowskiego, jest medalistka w strzelectwie sportowym Klaudia Breś, teraz dołączył wioślarz Michał Szpakowski.

Drugi medal dla Bydgoszczy na ME w Szwajcarii zdobyły trzy zawodniczki LOTTO-Bydgostii, które w czwórce bez sternika popłynęły po brązowy krążek. To Monika Chabel, Joanna Dittmann i Maria Wierzbowska.
- Wyrażę opinię, która jest wspólna dla naszej trójki - mówiła Joanna Dittmann. - To był dobry bieg, jesteśmy zadowolone z tego drugiego miejsca. Rozwijamy się, co roku jest progres, ale widzimy też, że wszystkie osady naciskają i jest silna konkurencja.

Trener kobiecej osady Michał Kozłowski
podkreślił, że:

- Coraz więcej osad pływa bliżej, z roku na rok jest trudniej, widać, że zbliżają się igrzyska, pojawiają się nowe osady. Wiemy, gdzie jesteśmy w Europie. Teraz trzeba powalczyć o więcej.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

Iga Baumgart-Witan na treningach słucha się... mamy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera