Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miał reformować, a bije pianę

Monika Żuchlińska
Dyrektorzy szkół mają już dość. - Dostajemy z MEN list za listem, jakieś polecenia, które nic nie wnoszą. Zapowiadała się rewolucja oświatowa, a jest tylko bicie piany - komentują.

Dyrektorzy szkół mają już dość. - Dostajemy z MEN list za listem, jakieś polecenia, które nic nie wnoszą. Zapowiadała się rewolucja oświatowa, a jest tylko bicie piany - komentują.

Zaczęło się od ministerialnego programu „Zero tolerancji”, który miał ukrócić szkolną przemoc. Potem doszły obowiązkowe mundurki, zakaz używania komórek w szkole i liczenie uczennic w ciąży. Nie ma jednak tygodnia, by w Ministerstwie Edukacji nie urodził się kolejny pomysł: poszukiwanie nauczycieli pominiętych przed 1989 rokiem przy przyznawaniu medali KEN, odcinanie się przez dyrektorów szkół od korzeni ZNP.

<!** reklama left>Ostatnio zobligowano szefów szkół do sprawdzenia, czy w szkole zmusza się uczniów do udziału w Wielkiej Orkiestrze Światecznej Pomocy. Równocześnie wiceminister edukacji nakłaniał dyrektorów, by uczcili przypadający 24 marca Narodowy Dzień Życia, na przykład przez organizację konkursu na temat obrony życia poczętego.

- Szczerze mówiąc, pierwszy raz słyszę o takim święcie. Przypada w sobotę, więc nie będę nikogo do niczego namawiał. Tak samo, jak nie robię tego, jeśli chodzi o wszystkie inne imprezy. Jeśli uczniowie nie chcą w nich uczestniczyć, nikogo na siłę nie zmuszamy - mówi Andrzej Bogucki, dyrektor Gimnazjum nr 3 w Bydgoszczy. - Dość już wszyscy mamy tych listów i poleceń. Szukałem ostatnio nazwisk nauczycieli, którzy mogli zostać pominięci przy nagrodach KEN, ale mieszcząca się tu kiedyś Szkoła Podstawowa nr 29 już nie istnieje. Teczki osobowe są w archiwum Urzędu Miasta, a ja nie jestem już jej dyrektorem i nie mam prawa dostępu do tych dokumentów. I żadnych nazwisk nie podam, nawet jeśli były - dodaje dyrektor i otwarcie przyznaje, że początkowo pomysły ministra mu się podobały. - Liczyłem, że niektóre sprawy uda się wreszcie uregulować, na przykład problem z trudną młodzieżą, do dyscyplinowania której nie mamy odpowiednich narzędzi. Ale się przeliczyłem. Miała być próba reformy, a jest tylko bicie piany i chwytanie się tematów zastępczych.

Pomysły ministra Romana Giertycha oburzają dyrektorów, nauczycieli i związkowców z wszystkich organizacji.

Sławomir Wittkowicz, szef „Solidarność-Oświata”, poproszony o komentarz w sprawie dyskryminacji dyrektorów, którzy są członkami ZNP, odparł krótko:

- Nie ma sensu komentować każdej złotej myśli ministrów edukacji. Zrobię to, jeśli te pomysły przybiorą formę projektów, choć jestem pewien, że tak się nie stanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!