Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ME w piłce ręcznej kobiet. Selekcjoner reprezentacji Polski Arne Senstad: Grupa jest trudna, ale wierzę w zespół

OPRAC.:
Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Fot. Wiktor Gumiński/Nowa Trybuna Opolska
Dwie porażki z Francją (26:33 i 19:30) były dla polskich piłkarek ręcznych ostatnim akordem przygotowań przed rozpoczynającym się w piątek Euro. - Chcemy przejść do następnej rundy, ale to niełatwe zadanie - powiedział selekcjoner reprezentacji Arne Senstad.

Jaką ocenę można wystawić po spotkaniach towarzyskich z mistrzem olimpijskim - Francją? Czy rozwiały one wszystkie wątpliwości?

Jesteśmy naprawdę szczęśliwi, że mogliśmy rozegrać te dwa mecze przeciwko prawdopodobnie najlepszej drużynie na świecie. To dało nam możliwość wypróbowania zawodniczek i taktyki na najwyższym poziomie. Kiedy przyjedziemy do Podgoricy, mam nadzieję, że zlikwidujemy niektóre z tych prostych błędów i zapewnimy występy na takim poziomie, jakiego potrzebujemy.

W ostatnich latach bierzemy udział w interesującym procesie, takiej próbie stworzenia wartościowego zespołu na przyszłość z odpowiednim balansem. Wiele naszych piłkarek poczyniło ogromne postępy i ciężko pracujemy, aby zrobić kolejne kroki.

Bardzo dobra pierwsza połowa w drugim meczu z Francją to jednak za mało, by wygrać z tak silnym przeciwnikiem. Jak to zmienić?

Przede wszystkim chodzi o zapewnienie zawodniczkom możliwości gry z wartościowymi przeciwnikami i zdobycie niezbędnego doświadczenia. W drugim meczu można było zobaczyć wysoką jakość naszej drużyny, ale niestety także najniższą… Nadal nie mamy zbyt wielu piłkarek, które potrafią rozgrywać takie mecze, więc musimy się cały czas tego uczyć. To jest główna idea wyjazdu do Francji.

Proszę scharakteryzować grupowych rywali tj. Niemcy, Hiszpanię i Czarnogórę.

To trzy naprawdę mocne zespoły, które plasują się znacznie wyżej od nas. Myślę, że Niemcy mogą być wielką niespodzianką w tym Euro. Mają mocne zawodniczki, które występują w czołowych klubach w Europie. Niemki zagrały też dwa naprawdę dobre mecze przeciwko Francji, pokazały wysoką klasę.

Hiszpania jest zawsze silna w mistrzowskich turniejach. Grają szybko i ofensywnie, więc musimy być na to przygotowani. Do zespołu Czarnogóry wróciło kilka piłkarek, które występowały rok temu w ostatnich MŚ. Ta drużyna grająca przed własną publicznością będzie wyzwaniem dla wszystkich.

Jaki jest cel polskiej drużyny na Euro?

Grupa jest trudna, ale zawsze staramy się wygrywać mecze i przejść do następnej rundy. Każdy ma świadomość, że to niełatwe zadanie, ale wierzę w mój zespół. Wszyscy mamy nadzieję, że zaprezentujemy dobre występy.

W Polsce jest duże wsparcie rządu dotyczące organizacji najważniejszych wydarzeń sportowych, takich jak mistrzostwa Europy czy mistrzostwa świata. W styczniu gospodarzem handballowego mundialu mężczyzn, wspólnie ze Szwecją, będzie drużyna Patryka Rombla. Jak ważna jest dla trenera gra przed własną publicznością? Co to zapewnia?

Bardzo się cieszę, że polski rząd widzi pozytywne efekty tych wydarzeń. Granie przed tysiącami własnych kibiców daje zawodnikom dużo dodatkowej energii. Nie mogę się doczekać wyjazdu do Katowic i wsparcia chłopaków. Patryk jest świetnym trenerem i wierzę w niego i jego zespół.

Rozmawiał Marek Skorupski (PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera