Matura 2020. Zobacz jaki przedmiot jest najczęściej wybierany przez uczniów

Na maturze obowiązkowe są trzy przedmioty: język polski, matematyka i język obcy. Młodzież pisze je na poziomie podstawowym. Maturzyści zdają też egzaminy ustne (tu nie jest określony poziom).

Oprócz tego trzeba przystąpić do pisemnego egzaminu z wybranego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. Jego wynik nie wpływa, co prawda na to, czy uczeń zda maturę, ale jest brany pod uwagę przy rekrutacji na wyższe uczelnie.

Matematyka zamiast historii
Do 7 lutego uczniowie składali ostateczne deklaracje o wyborze przedmiotów dodatkowych. - Jeśli chodzi o rozszerzenia, w naszej szkole największą popularnością cieszy się język angielski. Wybrało go 124 uczniów - mówi Danuta Zybała, wicedyrektor II LO im. Konopnickiej w Inowrocławiu, gdzie maturę będzie zdawać 162 uczniów. - Na drugim miejscu jest rozszerzona matematyka (76 osób), a na trzecim - biologia (60). Już od paru lat znacznie spada popularność historii. Chęć napisania egzaminu z tego przedmiotu zadeklarowało zaledwie 12 osób. Wiąże się to z tym, że wiele uczelni rekrutując kandydatów np. na prawo nie wymaga już matury z historii. Zamiast niej punktowana jest rozszerzona matematyka. Uczniowie wolą więc wybrać ten przedmiot zamiast poświęcać czas na opanowanie bardzo obszernego materiału z historii.

W „konopie” jedna osoba będzie pisała maturę z języka hiszpańskiego, mimo że liceum nie naucza tego przedmiotu. - Uczniowie jednak mają taką możliwość - dodaje Danuta Zybała. - Na przykład, mieliśmy przypadki, że uczniowie zdawali historię sztuki, której nie ma w naszej szkole, a które jest często potrzebna na architekturę.

Inny przedmiot niż w szkole
- W tym roku nie mamy niespodzianek. Nasi uczniowie wybrali standardowe przedmioty - mówi Aneta Jaworska, dyrektor III LO we Włocławku, gdzie do majowej sesji przystępuje 188 tegorocznych absolwentów. - Bardzo dużo osób, bo aż 127 wybrało w rozszerzeniu język angielski. Dużym powodzeniem cieszy się biologia, którą chce napisać 84 uczniów, natomiast chemię - 55. Podobna grupa osób, po około 40, zdecydowała się na matematykę, historię i geografię. Tylko jeden uczeń wybrał język francuski.

Aneta Jaworska zauważa, że sporo uczniów zmieniło swoje poprzednie decyzje odnośnie przedmiotów dodatkowych (wstępne deklaracje składali do 30 września). - Chodzi głównie o liczbę zadeklarowanych przedmiotów. Niektórzy doszli do wniosku, że lepiej dobrze napisać egzamin z jednego przedmiotu dodatkowego niż przystępować do kilku i nie uzyskać satysfakcjonującego wyniku - wyjaśnia dyrektor Jaworska.

- Język angielski, biologia, chemia, geografia - w takiej kolejności można ustawić przedmioty dodatkowe, jeśli chodzi o ich popularność na maturze - wymienia Justyna Rości­szewska, wicedyrektor IV LO w Bydgoszczy. - Ta tendencja utrzymuje się od lat. Mamy w tym roku uczniów, którzy będą zdawać historię sztuki czy język hiszpański mimo że nie nauczamy tych przedmiotów. Do matury w maju przystąpi 128 tegorocznych absolwentów.

Uczniowie nie mogą już zmienić swojej decyzji w kwestii wyboru przedmiotów. Jedynym wyjątkiem są laureaci i finaliści olimpiad na szczeblu centralnym. Do 20 kwietnia przedmiot, z którego uzyskali ten tytuł, mogą dopisać w deklaracji.