Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marian, bardzo cię prosimy, nie odchodź!

bob
Najdłużej w historii wydziału pedagogicznego urzędujący szef - Marian Sajna, miał odejść z ratusza. Pracownicy powiedzieli - nie ma mowy!

Najdłużej w historii wydziału pedagogicznego urzędujący szef - Marian Sajna, miał odejść z ratusza. Pracownicy powiedzieli - nie ma mowy!

Zaledwie jeden dzień na ratuszowej witrynie internetowej znajdowało się ogłoszenie o naborze kandydatów na stanowisko dyrektora wydziału edukacji. Dziś ślad po nim zaginął.

<!** reklama>- Odchodzę, bo czuję się zmęczony. Moje stanowisko wymaga ogromnej koncentracji. Przez te ponad 6 lat żyłem i pracowałem bardzo intensywnie, czas, aby to stanowisko zajął ktoś młodszy. Ratusz rozpisał już konkurs na to stanowisko. Będę dyrektorem do czasu wyboru nowej osoby - zapowiadał w czwartek Marian Sajna.

Dyrektor Sajna dokonał jeszcze specjalnie dla „Expressu” błyskawicznego podsumowania swojej pracy. - „Wyprostowanie” spraw związanych z kontaktami ze związkami to jeden z moich sukcesów. Cieszę się również, że uzależniłem system premiowy od osiągnięć pracowników. Im lepiej pracują, tym lepiej zarabiają. Dobrze, że udało się też zorganizować nabór elektroniczny do szkół - system jest jasny, przejrzysty i nie pozwala na żadne manipulacje.

Dyrektor zapowiadał nawet, że do końca nie rozstanie się z edukacją, choć sprecyzowanych planów nie ma. - Podziałam w oświacie, ale tam, gdzie nie będę musiał zarządzać, być może będzie to oświata niepubliczna - zapowiadał.

W piątek jednak sytuacja odwróciła się o 180 stopni. - Nie odchodzę z pracy. Będę szefem wydziału do końca kadencji. Co stało się przez te 24 godziny?

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy sie, że odejścia dyrektora nie wyobrażali sobie jego pracownicy, którzy zadeklarowali większą pomoc i zdjęcie części obowiązków z głowy dyrektora. Prezydent z kolei puścił w niepamięć rezygnację i wycofał ogłoszenie konkursowe.

- Nie ma obaw, że ktoś zdążył już odpowiedzieć na ogłoszenie konkursowe?

- Nie mamy żadnego zgłoszenia. Myślę, że pokazało się na stronie na tyle krótko, by nikt nie zdążył zebrać wszystkich niezbędnych dokumentów. Nie będzie z tym zamieszania - uważa Beata Kokoszczyńska, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy.(bob)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!