Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Sypniewski: - Budynek Savoyu to symbol nieudolności prezydenta Bruskiego

Joanna Pluta
Joanna Pluta
- Nie dość, że miasto nie ma pomysłu na zagospodarowanie budynku po Savoyu, to nawet nie potrafi go sprzedać - mówi Marcin Sypniewski.
- Nie dość, że miasto nie ma pomysłu na zagospodarowanie budynku po Savoyu, to nawet nie potrafi go sprzedać - mówi Marcin Sypniewski. JPL
Marcin Sypniewski (Czas Bydgoszczy), kandydat na prezydenta Bydgoszczy wypomniał dzisiaj (czwartek, 18 października) Rafałowi Bruskiemu, że nie ma pomysłu na zagospodarowanie efektownej kamienicy przy Jagiellońskiej, w której dawniej mieścił się m.in. klub Savoy. - W innych miastach w Polsce inwestorzy by się o ten budynek bili - mówił.

Dzisiejszą (czwartek, 18 października) konferencję prasową kandydat Czasu Bydgoszczy zorganizował w pobliżu kamienicy, w której mieścił się klub Savoy. - Ten budynek to symbol Bydgoszczy, a teraz także symbol tego, co się z Bydgoszczą dzieje - mówił Marcin Sypniewski. - To wyjątkowa kamienica, w której kiedyś mieszkali najzamożniejsi bydgoszczanie. Później przez wiele lat funkcjonował w niej klub Savoy znany chyba wszystkim mieszkańcom - każdy przetańczył tam chociaż jedną noc. Od kilku lat ten piękny budynek stoi pusty, bo nie dość, że miasto nie ma pomysłu na jego zagospodarowanie, to w dodatku nawet nie potrafi go sprzedać.

Czytaj także: "Tak" dla in vitro dla Bydgoszczy - Rada Miasta przegłosowała uchwałę. Radni PiS mówią o dyskryminacji

Sypniewski uważa, że gdyby taka sytuacja miała miejsce w Gdańsku, Wrocławiu, czy "nawet w Toruniu", kamienica dawno miałaby nowego właściciela. - Inwestorzy by się bili o budynek w takiej lokalizacji - niemal na głównym deptaku miasta. Podbijaliby cenę, byle tylko go kupić - mówi. - Prezydent Bruski może nas zaklinać rankingami, ratingami itd., ale to nie zmieni postrzegania Bydgoszczy jako miasta porażek. Musimy to wreszcie zmienić. Wszyscy widzimy, jak wygląda ta kampania wyborcza - to przerzucanie się oskarżeniami, partyjna wojenka. Apeluję: odrzućcie partyjne kłótnie i wybierzcie kogoś, kto zapewni miastu dynamiczny rozwój. Ja jestem taką osobą - uważa kandydat Czasu Bydgoszczy.

Czy ma konkretny pomysł na tę kamienicę? - Tu nie chodzi o pomysł, tylko o to, że nie potrafimy nikogo zainteresować tą nieruchomością - odpowiada.

Sypniewski zapowiada też, że od północy z czwartku na piątek do północy z piątku na sobotę będzie prowadził intensywną, 24-godzinną kampanię wyborczą. - Pojawię się na wszystkich bydgoskich osiedlach, będę się spotykał z mieszkańcami. Wierzę w zwycięstwo - deklaruje.

Wybory Samorządowe 2018 - Twój głos się liczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Marcin Sypniewski: - Budynek Savoyu to symbol nieudolności prezydenta Bruskiego - Gazeta Pomorska