Marbud przestaje istnieć. Wierzyciele są wściekli

Tak naprawdę Marbudu już nie ma. Firma w październiku zmieniła nazwę na Holding Budowlany MGB i przeniosła siedzibę do Warszawy, na ul. Rozbrat 44a. Prezesem nie jest już Marian Bartosiński, tylko Paweł Paluchowski.
[break]

Zostały garaże

Toruński Marbud, potentat na kujawsko-pomorskim rynku budowlanym, działał także na rynku bydgoskim. Nad Brdą realizował m.in. apartamenty Zen przy ul. Inowrocławskiej, osiedle 6 Planet przy Toruńskiej 170 oraz dyskont „Netto” przy ul. Twardzickiego w Fordonie.

- Obecnie firma nie sprzedaje w Bydgoszczy żadnych mieszkań - słyszymy w biurze obsługi klienta Marbudu. - W ofercie pozostały jedynie miejsca postojowe przy Inowrocławskiej.

Wierzycieli firma ma całe grono, ale skali problemów finansowych nie zdradza. Dotarliśmy do trzech dużych firm, które złożyły do sądów wnioski o upadłość likwidacyjną Marbudu. Dwie występują już oficjalnie. - Nam Marbud winien jest 1,3 mln zł. Mieliśmy sądowy nakaz zapłaty i komornik zajął marbudowskie sprzęty oraz nieruchomości. Potem egzekucja została wstrzymana - mówi Witold Jarocki, prezes Składów Budowlanych Betor w Toruniu.

Firmie Chemia Gdańsk i jej podwykonawcy Marbud dłużny jest 450 tysięcy złotych. - Też wnioskujemy o upadłość likwidacyjną. Denerwuje nas kombinowanie Marbudu: zmiana nazwy, siedziby, zarządu i ewidentna ucieczka z majątkiem - nie kryje prezes Wojciech Kołodziejski.

Zaległości Marbud ma też wobec wielu innych firm: instalacyjnych, projektowych itd.
Wnioski upadłościowe od wierzycieli trafiły do sądów w Toruniu i Warszawie. W stolicy też wniosek o upadłość, ale układową, złożył sam Holding Budowlany MGB.

Taki plan

- Jest to element planu restrukturyzacyjnego holdingu, który ma na celu jak najszybszą spłatę wszystkich przeterminowanych zobowiązań spółki - oświadcza prezes Paweł Paluchowski. - Obecnie holding realizuje bez żadnych zakłóceń budowę zespołu 104 mieszkań przy ul. Poznańskiej, pięciu budynków przy ul. Winnica 45 w Toruniu oraz osiedla 72 domków jedno- i dwurodzinnych. W przyszłym roku planujemy budowę 144 mieszkań w Warszawie i 80 domków w Górsku. Pragnę podkreślić, że żadna z tych inwestycji nie jest zagrożona.
Wierzyciele są jednak innego zdania. Nie kryją rozgoryczenia postawą dawnego Marbudu. - Nowy prezes zapewnia, że jest otwarty na negocjacje. Wyznaczał terminy spotkań, do których jednak nie dochodziło. Musieliśmy złożyć wnioski o upadłość likwidacyjną - stwierdzają.

***

Oświadczenie prezesa Pawła Paluchowskiego

„Firma Marbud Grupa Budowlana SA jest w trakcie restrukturyzacji, której celem jest ustabilizowanie bieżącej sytuacji Spółki, jak i przygotowanie sposobu zarządzania przedsiębiorstwem do realizowania równolegle wielu projektów deweloperskich, jak i również rozwiązanie powstałych zatorów płatniczych.(...) Bieżące problemy Spółki, powstałe między innymi przez brak wsparcia ze strony instytucji finansowych, wynikającego ze słabej koniunktury na całym rynku mieszkaniowym, nie mają wpływu na działalność Spółki, która w październiku złożyła wniosek o upadłość układową. Wspomniany wniosek jest elementem planu restrukturyzacyjnego całego przedsiębiorstwa, przyjętego przez Zarząd holdingu, którego celem działania jest dbałość o jak najszybszą spłatę wszystkich przeterminowanych zobowiązań Spółki”.