Choć w Lublinie zatrzymano prawdopodobnego autora pierwszego listu z groźbami, w niedzielę wieczorem przyszły kolejne.
- W mailu była informacja o podłożeniu bomby, ale bez szczegółów. Do biura przy Focha 12 skierowaliśmy specjalistów, żadnego ładunku nie było - wyjaśnia Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy. Policja nadal poszukuje sprawcy „żartu”.
CZYTAJ TEŻ:To ja jestem zamachowcem! Złapano podejrzanego o wszczęcie alarmu bombowego w biurze Sikorskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?