Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Terlecki pogrążył wicelidera

Radosław Kowalski
Wczoraj rozegrano sześć spotkań 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Polski. Zanotowano jedną, wielką sensację.

Wczoraj rozegrano sześć spotkań 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Polski. Zanotowano jedną, wielką sensację.

Z dalszej rywalizacji odpadł bowiem wicelider Orange Ekstraklasy, ŁKS Łódź, który przegrał na własnym boisku z trzecioligowym Radomiakiem 0:1 (0:1). Zwycięskiego gola strzelił w 44. min Maciej Terlecki, który występował w barwach łódzkiego zespołu w latach 1995-97.

<!** reklama left>Z pozostałych pierwszoligowców najbardziej męczyła się Arka Gdynia, która grała w Sanoku. Przypomnijmy, że tamtejsza, trzecioligowa Stal w poprzedniej rundzie sprawiła ogromną sensację, eliminując z dalszych rozgrywek mistrza Polski, Legię Warszawa. Także i wczoraj dzielnie stawiała czoła pierwszoligowcowi z Trójmiasta. O awansie drużyny trenera Wojciecha Stawowego zadecydował dopiero gol, jaki w końcowych minutach dogrywki zdobył Janusz Dziedzic.

Blisko dogrywki było z kolei w Płocku, gdzie słabo spisująca się w rozgrywkach Orange Ekstraklasy miejscowa Wisła dopiero w 90. min, po bramce Tomasa Michalka, zapewniła sobie zwycięstwo nad drugoligową Jagiellonią Białystok.

Pozostałe dwa spotkania tej rundy odbędą się w przyszłym miesiącu. Cracovia będzie podejmowała Zagłębie Lubin 7 listopada, zaś następnego dnia Wisła Kraków zmierzy się na własnym boisku z Ruchem Chorzów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!