To nie był dobry mecz w wykonaniu reprezentacji Polski, ale najważniejsze jest to, że wywozimy ze Skopje trzy punkty. Krzysztof Piątek wszedł na boisko na początku drugiej połowy i bardzo szybko, choć nieco przypadkowo, strzelł gola. Macedończycy przez większość meczu byli zespołem aktywniejszym, ale nie potrafili stworzyć sobie stuprocentowej sytuacji i pokonać Łukasza Fabiańskiego. Po trzech meczach eliminacji mamy komplet punktów, w poniedziałek czeka nas bardzo ważny mecz z drugim w tabeli Izraelem. Na dziś to już wszystko, za uwagę dziękuje Maciej Pietrasik.