Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepszy sternik niż tylko marynarz

Andrzej Karnowski
W Zespole Szkół Żeglugi Śródlądowej w Nakle obradowała wczoraj Sejmowa Komisja Infrastruktury. Oceniano system kształcenia kadr dla żeglugi śródlądowej.

W Zespole Szkół Żeglugi Śródlądowej w Nakle obradowała wczoraj Sejmowa Komisja Infrastruktury. Oceniano system kształcenia kadr dla żeglugi śródlądowej.

<!** Image 2 align=right alt="Image 50393" sub="Następne otwarcie sezonu odbędzie się - jak zapowiedział wczoraj dyrektor „Żeglugi” - już na prawym brzegu rzeki">- Miasto leży nad Notecią. Droga wodna E-70 jest bardzo istotna dla Nakła. Noteć i Kanał Bydgoski powinny być ważną drogą transportu towarów. Chcielibyśmy, aby była dobrze wykorzystywana - zapewniał na powitanie posłów starosta Andrzej Kinderman.

Absurdów nie brakuje

Do posiedzenia sejmowej komisji doszło z inicjatywy posła Sławomira Jeneralskiego. - Armatorzy są przychylni zmianom, ustawiają się w kolejce po absolwentów szkół w Nakle i Kędzierzynie-Koźlu, młodzież chce ułatwień na starcie zawodowym, a z drugiej strony pojawiają się bariery związane z interpretacją przepisów, nie brakuje absurdów - mówił.

Problem szerzej przedstawił Rafał Woźniak, dyrektor ZSŻŚ w Nakle. Okazuje się, że po pozytywnym zdaniu egzaminów, technik żeglugi nie ma żadnych kwalifikacji zawodowych - posiada stopień młodszego marynarza. Tymczasem powinien mieć stopień sternika. Rozporządzenie ministra infrastruktury sprzed 4 lat w sprawie kwalifikacji zawodowych i składu załóg statków żeglugi śródlądowej musi zostać zmienione w taki sposób, aby absolwenci bez dodatkowych egzaminów państwowych mogli podejmować pracę na statkach.

Żadne uprawnienia

- Polskie szkoły żeglugi śródlądowej mają znakomitą renomę w Europie. Jeszcze do niedawna nasi absolwenci byli rozchwytywani przez armatorów. Szkoda zatem, że już na starcie obniża się ich wartość, traktując jako osoby bez kwalifikacji zawodowych - twierdzili posłowie.

<!** reklama left>- Mamy tu do czynienia z sytuacją, w której nie ma znaczenia, czy młody człowiek podejmujący pracę na statku żeglugi śródlądowej skończył odpowiednią, specjalistyczną szkołę, czy na przykład technikum odzieżowe albo gastronomiczne. W świetle niedoskonałych przepisów absolwent każdej szkoły posiada identyczne, czyli żadne uprawnienia marynarskie - stwierdzili posłowie we wczorajszym komunikacie komisji infrastruktury, skierowanym do ministra transportu.

Otworzyli sezon

Grupa posłów, wraz sekretarzem stanu w Ministerstwie Transportu, Bogusławem Kowalskim, wzięła udział w otwarciu nowego sezonu nawigacyjnego na Noteci i w rejsie statkiem „Władysław Łokietek”. Uroczystość odbyła się na przystani ZSŻŚ. Uczniom wręczono zaświadczenia młodszego marynarza. Może kolejni absolwenci opuszczą szkołę z uprawnieniami sternika?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!