Kuchenne rewolucje. Dom Bawarski, (dawniej Chata Paprocańska), Tychy [menu, opinie. 23.07]

W Tychach, blisko lasów i jeziora, swoją „Chatę Paprocańską" prowadzi Dorota, która na co dzień dzielnie wspiera mąż Jerzy. Ona gotuje, zarządza i wymyśla. On słucha, realizuje jej pomysły i bardzo często ucieka z restauracji do swoich koni. Bo w tej Chacie, choć bywa smacznie, nie zawsze bywa wesoło. Tej dwójce humory poprawić może tylko Magda Gessler.

Adres: Hutnicza 70, 43-100 Tychy
Godziny otwarcia:
poniedziałek12:00–22:00
wtorek12:00–22:00
środa12:00–22:00
czwartek12:00–22:00
piątek12:00–22:00
sobota12:00–22:00
niedziela12:00–22:00
Telefon: 32 328 60 06

Magda Gessler przeprowadzając kuchenne rewolucje postanowiła wprowadzić zmiany. Restauracja od teraz będzie nazywać się "Dom Bawarski", zmienione zostało również menu. W restauracji codziennie będzie gotowane tylko osiem potraw, wszystko będzie codziennie świeże i smaczne. Potrawy są podawane w formie zestawów od przystawki do deseru. Zestaw na każdy dzień wpisany jest na tablicy w lokalu.

Przedstawiamy wybrane opinie umieszczone w przeglądarce Google. Średnia ocena restauracji wynosi 4/5. Przeczytaj opinie gości:

Jedzonko pycha, obsługa bardzo miła, standardowy zestaw myślę że pokona nie jednego zawodnika, porcje są OGROMNE co jest na duży plus. Ogólnie bardzo polecam i z pewnością kiedyś jeszcze odwiedzę.

Jedzenie jest średnio pyszne najbardziej nie smakowała mi zupa tak to wszystko było dobre
Wystrój był bardzo ładny jedna z kelnerek totalnie olewała prace tylko patrzyła i rozmawiała z drugą która próbowała wypełniać prace naddatku stała cały czas za ladą jakby nie mogła pójść np do kuchni i tam sobie popatrzeć gdy jej koleżanka podawała nam dania ona patrzyła z za lady naburmuszona.

Wspaniała atmosfera jedzonko niebiańskie polecam goloneczke z kapustą dopieszczona smakowita wypieszczona obsluga miła czarująca całą noc spędziłem z rowerm w lasach Paprocanskich z komarami wypasione jedzonko zauroczenie pomogło mi przetrwać noc będę wracał dziekuje

Smacznie, miła obsługa a golonka i sałatka bawarska po prostu palce lizać!

Pierwszym razem,będąc w Domu Bawarskim była lepsza atmosfera i kelnerki bardziej były zainteresowane klientami. Pewnie dlatego że to było krótko po kuchennych rewolucjach.Wystrój bardzo ładny.

Fajny zestaw obiadowy kilku dań za 30 pare złoty,nie rozumem na co mozna tam narzekać .Bylem 2x i dwa razy posiłki byly pyszne. Jedynie wystrój troche obskurny jakby ostatni remont byl 100lat temu.Obsluga miła.Przepyszna herbata zimowa.

Pyszne i spore zestawy. Jedyny minusik brak choćby malutkiego kącika dla dzieci albo kilku dziecięcych drobiazgów. Przemiła obsługa

Golonka była sucha a tak to pyszne jedzenie Prośbą do właściciela ten mostek Przejście jedyne na ogródek zagraża zdrowiu nawet życiu Z dziecięcym wozkiem ledwo szło przejechać a wozkiem inwalidzkim to już wogole niemozliwe

Na wejściu powitanie ok. Zamieszanie z rezerwacją trwające około 15 minut. Finalnie 6 osób siedzi przy 4 osobowym stoliku. Czekanie na kartę około 25 minut. Kelnerka w okularach fatalna opryskliwa wdajaca się w pyskówki zamiast przeprosić uszy po sobie i odejść. Jedzenie przeciętne. Naczynia poszczerbione. Zestaw nie wart nawet tych 41pln. Sałatki są dwie łyżki tyle co nic krokiecik to samo buraczki też tyle co kot naplakal. Polędwicy dwa skromne kawałki na zestaw. Jedyne czego nie pozalowano to kluski kopytka były ok. Szczerze nie ponownie tam obiadu z rodziną

Z zewnątrz niepozorny, ale klimatyczny w środku dom-restauracja nad Jez. Paprocańskim. Przemiłe kelnerki, uśmiechnięte, doradzają dobór potraw i autentycznie cieszą z zachwytów nad potrawami. Ciekawe pomysły na posiłki np. zestaw startowy :-) świetne wykorzystanie aromatu różnych przypraw i kombinacji smaków. Zamówienia na niektóre potrawy trzeba zgłaszać odpowiednio wcześniej, co chyba jest najlepszym dowodem na poziom kunsztu kulinarnego w tej restauracji.

Magda Gessler o programie Kuchenne rewolucje