W czwartek Gikiewicz opublikował na Twitterze wpis w języku polskim i niemieckim. Wynika z niego, że dobrowolnie rezygnuje z części swojej wypłaty w zespole beniaminka. - Koronawirus, który zapanował na świecie dotyka nas wszystkich. Jesteśmy zmuszeni do działania. To czas próby dla nas wszystkich, czas próby dla całego świata i czas działania, aby wspólnymi siłami zminimalizować straty spowodowane tą pandemią - argumentuje polski bramkarz.
- W związku z dyskusjami, jakie pojawiły się ostatnio i które uważam za potrzebne, postanowiłem zrezygnować z części moich zarobków, aby pomóc mojemu klubowi przetrwać ten ciężki okres. Razem to przetrwamy. A wy chrońcie starszych i słabszych - zaapelował Gikiewicz.
Decyzja Gikiewicza spotkała się z aplauzem środowiska. - Brawo ty. Teraz dobrze by było, aby inni poszli w twoje ślady - napisał Artur Wichniarek.
Gikiewicz nie ujawnił, z ilu procent pensji zrezygnował. W tym sezonie 32-latek rozegrał w Niemczech 29 meczów z czego 25 w Bundeslidze. 8 razy zachował czyste konto. Jego Union zajmuje 11. miejsce.
LIGA NIEMIECKA w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Joanna Kurowska pozuje do selfie na POGRZEBIE. "Gdzie się podziała przyzwoitość?"
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu
- Kochało się w nim pół Polski. Nie uwierzysz, jak teraz wygląda Makowiecki!