Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korona na razie w koronie

Sławomir Pawenta, PAP
Korona Kielce, po wyjazdowym zwycięstwie 2:1 z Odrą Wodzisław, została nowym liderem Orange Ekstraklasy.

Korona Kielce, po wyjazdowym zwycięstwie 2:1 z Odrą Wodzisław, została nowym liderem Orange Ekstraklasy.

Gracze z Kielc wykorzystali potknięcie dotychczasowego przodownika, BOT GKS-u Bełchatów, który w piątek uległ u siebie beniaminkowi, ŁKS-owi Łódź 1:2.

Chaos w końcówce

Kolporter, prowadzony przez byłego piłkarza i trenera Odry Ryszarda Wieczorka, wygrał w sobotę zasłużenie. Goście byli lepsi pod każdym względem. Wodzisławianie pierwszy celny strzał oddali dopiero w 84. minucie i zdobyli od razu gola. W końcówce kielczanie nieco się pogubili, ale nie na tyle, by oddać wygraną.

<!** reklama left>Prowadzenie dla nowego lidera zdobył w 19. min Maciej Kowalczyk. Piłkarz Korony nic robiąc sobie z obrońców Odry przebiegł między nimi i pokonał Pilarza. Po zmianie stron kielczanie kontrowali i w 75. min wykorzystali błąd wodzisławskiej defensywy. Podanie Kowalczyka zamienił na gola Paweł Sasin. Sześć minut przed końcem meczu, po centrze Jana Wosia, strzałem głową pokonał kieleckiego bramkarza Marcin Chmiest. Dał sygnał do spóźnionego ataku gospodarzy, który wyniku nie zmienił.

- Najważniejsze na przedmeczowej odprawie było odpowiednie umotywowanie piłkarzy po wygranej z Legią - powiedział Ryszard Wieczorek, trener Korony. - Zespół mierzący wysoko nie może sobie pozwolić na taki chaos jak w końcówce. To jest materiał do analizy. Mamy niedoświadczoną drużynę i musimy pracować, by do takich sytuacji nie dopuścić.

Najciekawiej w Warszawie

Do najciekawszego meczu 9. kolejki Orange Ekstraklasy doszło w Warszawie, gdzie przeżywający kryzys mistrzowie Polski, piłkarze Legii podejmowali Wisłę Kraków. W przypadku wyjazdowego zwycięstwa zawodnicy „Białej Gwiazdy” objęliby prowadzenie w ekstraklasie. Jednak spotkanie w stolicy zakończyło się remisem 1:1 (0:0).

Od początku przeważali piłkarze spod Wawelu. Wiślacy mieli dwie dogodne sytuacje do objęcia prowadzenia, ale zmarnowali je Piotr Brożek i Marek Zieńczuk.

Przyjezdni na prowadzenie wyszli trzy minuty przerwie. Wtedy 30-metrowym podaniem popisał się Marcin Baszczyński, a Paweł Brożek z bliska pokonał Łukasza Fabiańskiego.

Zasłonięty bramkarz

Mistrzowie Polski wyrównali w 75. min po tym, jak sprzed pola karnego w długi róg strzelił Marcin Burkhardt. Futbolówkę rumuńskiemu bramkarzowi Wisły zasłoniło dwóch zawodników i nie był w stanie skutecznie interweniować. Podopieczni Dariusza Wdowczyka do końca dążyli do zdobycia zwycięskiej bramki. Jednak mimo ich przewagi mecz zakończył się podziałem punktów.

Przed tygodniem Górnik Zabrze rozgromił u siebie Cracovię 5:1. W sobotę zawodnicy ze Śląska nie zaprezentowali tak dobrej formy i ulegli na wyjeździe Groclinowi Dyskobolii Grodzisk Wlkp. 0:2.

Lech Poznań wygrał w Łęcznej z tamtejszym Górnikiem 3:0. Dwie bramki dla „Kolejorza” zdobył Peruwiańczyk Henry Quinteros.

Kibice Widzewa Łódź liczyli, że po serii niepowodzeń wreszcie podopieczni Michała Probierza postarają się o zwycięstwo, którego po raz ostatni świadkami byli w sierpniu. Ale Pogoń, choć mogła wydawać się słabszym rywalem od poprzednich przeciwników beniaminka, z meczu na mecz gra coraz lepiej i pokonała Widzew 1:0. Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył w 29 min z rzutu karnego Edi Andradina.

W pozostałych meczach Cracovia zremisowała z Arką Gdynia 1:1, a Zagłębie Lubin wygrało z Wisłą Płock 2:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!