Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne miejsce pamięci

Renata Napierkowska
Naczelny rabin Polski Michael Schudrich osobiście poświęcił lapidarium, które powstało na cmentarzu komunalnym. Nie umieszczono tam jednak wszystkich macew, jakie znajdują się w Inowrocławiu.

Naczelny rabin Polski Michael Schudrich osobiście poświęcił lapidarium, które powstało na cmentarzu komunalnym. Nie umieszczono tam jednak wszystkich macew, jakie znajdują się w Inowrocławiu. <!** Image 2 align=none alt="Image 201326" sub="W uroczystości otwarcia lapidarium na cmentarzu komunalnym uczestniczył naczelny rabin Polski Michael Schudrich / Fot. Nadesłane">

- To nasze wspólne wyzwanie, aby pamiętać. Inowrocław dał przykład na cały kraj, jak rozwiązuje się trudne sprawy - powiedział naczelny rabin Polski Michael Schudrich, który 3 grudnia poświęcił wybudowane przez miasto lapidarium.

Modlitwę odmówił również ksiądz prałat Leszek Kaczmarek. Powstanie lapidarium to wynik wielokrotnych rozmów i spotkań oraz prowadzonej korespondencji rabina z prezydentem Inowrocławia Ryszardem Brejzą. Wszystkie aspekty związane z lapidarium, jego lokalizacją, w tym także z projektem budowy na każdym etapie były konsultowane, uzgadniane i zatwierdzane z naczelnym rabinem Polski. - To miejsce poświęcone jest inowrocławianom wyznania mojżeszowego, którzy przez wieki zasłużyli się dla rozwoju miasta, w tym grupie społeczników, działaczy gospodarczych i samorządowych. W czasach drugiej wojny światowej ludzi ci zostali wymordowani, a ślady po nich Niemcy starali się zatrzeć, nawet z cmentarzy. To barbarzyństwo wobec kultury i religii. Na nowym pokoleniu inowrocławian spoczywał obowiązek dostrzeżenia tego i upamiętnienia skutków dzieła zniszczenia dokonanego przez Niemców - mówił prezydent Ryszard Brejza.

Macewy, które wmurowano na inowrocławskim cmentarzu komunalnym nie są jedynymi, jakie znaleziono w Inowrocławiu. Część dawnych płyt z grobów żydowskich do dziś znajduje się w Muzeum im. Jana Kasprowicza. Przez wiele lat stanowiły one stopnie schodów prowadzących do inowrocławskiej bazyliki. Muzeum ich nie przekazało miastu do powstającego lapidarium, ponieważ nikt się o nie zwrócił. <!** reklama>

- O powstaniu lapidarium dowiedziałam się dopiero teraz. Nigdy jednak nie kryłam, że jesteśmy w posiadaniu tych macew. Poinformowałam o tym Alicję Kobus, przedstawicielkę gminy żydowskiej. Chętnie bym je przekazała za zgodą strony żydowskiej pod warunkiem, że zostałyby umieszczone na cmentarzu w lapidarium. Nikt jednak się o to do nas nie zwrócił - twierdzi dyrektorka Muzeum im. Jana Kasprowicza, Janina Sikorska. Kamienie nagrobne, które są w muzeum, zostaną najpewniej wystawione na ekspozycji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!