Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowałam się dobrem ośrodka

Paweł Antonkiewicz
Aleksandra Kośmieja, dyrektorka Nakielskiego Ośrodka Kultury, odpiera zarzut przekroczenia kompetencji. Uważa, że jej decyzje były korzystne dla placówki i gminy.

Aleksandra Kośmieja, dyrektorka Nakielskiego Ośrodka Kultury, odpiera zarzut przekroczenia kompetencji. Uważa, że jej decyzje były korzystne dla placówki i gminy.

<!** Image 2 align=right alt="Image 44903" sub="- Nie przekroczyłam prawa - udowadniała podczas wczorajszej konferencji prasowej dyrektorka Nakielskiego Ośrodka Kultury Aleksandra Kośmieja">Zarzut przekroczenia uprawnień postawiono pani dyrektor w związku zawarciem umowy najmu pomieszczeń zajmowanych w siedzibie NOK przez „Club Q10”. Zdaniem prokuratury, zawierając ją działała na szkodę interesu publicznego.

Trzy nie sześć lat

- Nie znam jeszcze treści aktu oskarżenia - powiedziała podczas wczorajszej konferencji prasowej Aleksandra Kośmieja. - Mogę jednak powiedzieć, że nie przekroczyłam prawa. A jeśli tak, to łamali je także moi poprzednicy na tym stanowisku, bo podpisując umowę, opierałam się na takich samych jak oni ustaleniach, których nie podważyły wcześniejsze kontrole.

W przeciwieństwie do poprzedników, ogłosiła konkurs ofert na wynajem i remont pomieszczeń, wybierając jedną spośród trzech zgłoszonych.

- Kierowałam się przy tym dobrem NOK - wyjaśnia. - Umowa, która wygasała w 2005 roku i miała być przedłużona na kolejne trzy lata, była dla ośrodka i gminy niekorzystna. Stawka najmu wynosiła 500 złotych, a teraz 1,2 tysiąca, z tym, że najemca płaci połowę, bo reszta jest odliczana na poczet kosztów remontu, które wyniosły 100 tysięcy i w 80 procentach zostały przez niego pokryte. Zawierając ją, miałam też na uwadze statutowe cele placówki, do których trudno zaliczyć organizowanie styp w obskurnych, zaniedbanych pomieszczeniach.

<!** reklama left>Dyrektorka odpiera też zarzut zawarcia umowy na sześć lat.

- Znam prawo i umowę podpisałam na 3 lata z zachowaniem przez najemcę pierwszeństwa na kolejne trzy - dodała. - Ponieważ ten zapis umowy różnie interpretowano, 23 października podpisaliśmy ankes, w którym zapisano: „po upływie okresu najmu najemca ma pierwszeństwo w zawarciu kolejnej umowy na warunkach wynajmującego”. Nie jest więc ona podpisana na 6 lat.

Kontrole nie wykryły

Aleksandra Kośmieja odniosła się też do wyników kontroli finansowej przeprowadzonej w NOK przez gminę, w trakcie której wykryto nieprawidłowości dotyczące prowadzenia dokumentacji księgowej.

- To ja wystąpiłam, jeszcze do poprzedniego burmistrza, o sprawdzenie finansów NOK, kiedy zauważyłam nieprawidłowości w pracy głównej księgowej - wyjaśniała. - Nie spodziewałam się jednak, że jej zakres przekroczy zagadnienia finansowe. Dziwię się też, że wcześniejsze kontrole nie wykryły nieprawidłowości, za które - podkreślam - odpowiedzialność ponosi księgowa, a nie ja.

Rozprawa sądowa przeciwko dyrektorce odbędzie się 8 marca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!