Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy nadejdzie czas sukcesów?

Jarosław Hejenkowski
Fani futbolu chcą, by do Inowrocławia wróciła „dobra piłka”. Wystosowali list otwarty, w którym narzekają na brak zainteresowania drużyną ze strony władz miasta.

Fani futbolu chcą, by do Inowrocławia wróciła „dobra piłka”. Wystosowali list otwarty, w którym narzekają na brak zainteresowania drużyną ze strony władz miasta.

<!** Image 2 align=right alt="Image 48270" sub="Słyszy się opinie, że inowrocławska piłka nożna w ostatnich latach słabo przędzie. Ale prawdą jest również, że to na mecze Goplanii przychodzi najwięcej kibiców">Jutro po południu przy ul. Orłowskiej piłkarze Goplanii zagrają pierwszy mecz ligowy w rundzie wiosennej. Ich rywalami będzie pakoska Notecianka, rewelacyjny beniaminek IV ligi. Tymczasem, kibice biało-niebieskich chcą, aby ich drużyna walczyła o awans. Na razie nie ma na to pieniędzy. Są za to problemy.

Trochę więcej pieniędzy

- Najważniejszy z nich to brak strategicznego sponsora, który zapewni drużynie płynność finansową oraz umożliwi wzmocnienie drużyny przed rewanżową rundą wiosenną. Kolejnym problemem, bardzo negatywnie odbieranym, jest podejście władz Inowrocławia do Goplanii. Ze strony sympatyków biało-niebieskich wygląda to tak, jakby miasto na czele z prezydentem Ryszardem Brejzą starało się robić Goplanii „pod górkę” - oceniają kibice, niestety, anonimowi, w liście wystosowanym do mediów.

<!** reklama left>Solą w oku fanów z ul. Orłowskiej jest koszykówka. Nie podoba się im, że miasto dało 150 tys. zł na dziką kartę dla Noteci, która skompromitowała później miasto, a teraz ratusz wspiera basket pod szyldem Sportino.

Władze już kilkakrotnie odpierały publicznie ataki kibiców futbolu. Uważają, że żaden klub nie jest zaniedbywany, traktowane są równo, a co roku zwiększane są dotacje na sport.

Działacze klubów piłkarskich potwierdzają, że pieniędzy jest trochę więcej. Ale wciąż mówią, że to „tyle co kot napłakał”. Proszą o anonimowość, by nie mieć problemów z otrzymaniem jakiejkolwiek dotacji.

Jeśli nie teraz, to kiedy?

- Goplania w rundzie jesiennej zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Tak dobrze nie grała od wielu lat, a warto przypomnieć, że to drużyna z II-, III-ligową historią występów. Teraz jest olbrzymia szansa awansu. Niektórzy ze starszych kibiców dostrzegają to i zadają sobie pytanie: „Jeśli nie teraz, to kiedy?” - czytamy w liście kibiców.

Czy dla zespołu trenowanego przez Jerzego Mądrzejewskiego nadchodzi czas sukcesów, przekonać się będzie można jutro o godzinie 16. W derbach regionu Goplania zmierzy się z Notecianką Pakość.

- Listu nie inspirowaliśmy, a kibice mają przecież prawo prosić o pomoc dla klubu. Ja tylko mówię wszystkim, aby było bez awantur, bo wszyscy wiemy, że niektórych kibiców mamy zawziętych - mówi „Expressowi” prezes klubu, Andrzej Prabucki.

Inowrocławskie kluby piłkarskie od blisko 10 lat starają się awansować do III ligi. Kilka lat temu bardzo blisko był rywal Goplanii - Cuiavia. Teraz zespół ten zajmuje przedostatnie miejsce w IV lidze i ma problemy finansowe. Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!