Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Każdy kij ma zawsze dwa końce

Renata Napierkowska
Lokatorzy skarżą się, że zrzeszenie nie chce usunąć wilgoci w ich mieszkaniu. Administrator posesji tłumaczy, że nie ma za co, bo lokatorzy nie płacą czynszu.

Lokatorzy skarżą się, że zrzeszenie nie chce usunąć wilgoci w ich mieszkaniu. Administrator posesji tłumaczy, że nie ma za co, bo lokatorzy nie płacą czynszu.

Między najemcami i właścicielami oraz administratorami posesji najczęściej spór toczy się o remont, a właściwie zbyt długie oczekiwanie na to, aż zostanie on przeprowadzony. Lokatorzy domagają się wymiany okien, założenia nowych podłóg, czy kapitalnych remontów domów.

<!** reklama left>- W moim mieszkaniu jest wilgoć i grzyb. Dziesięć miesięcy temu przeprowadziłem remont na własny koszt i znów jest tak samo. Jestem pod stałą opieką lekarską i muszę mieszkać w tak fatalnych warunkach, bo zrzeszenie, które administruje budynkiem, ani właściciel nie chcą go przeprowadzić - skarży się lokator prywatnej kamienicy przy ulicy Świętokrzyskiej, którym zarządza Zrzeszenie Prywatnych Właścicieli Nieruchomości.

Jak twierdzi najemca, wiele razy zwracał się z tą sprawą do administratora i właściciela, jednak zawsze słyszy tę samą odpowiedź, że kamienica jest zadłużona i na remonty nie ma pieniędzy.

- Przez ten grzyb i wilgoć mam zrujnowane zdrowie. Podłogi gniją, a w całym mieszkaniu unosi się zapach stęchlizny - twierdzi nasz rozmówca.

Zrzeszenie Prywatnych Właścicieli Nieruchomości przyznaje, że rzeczywiście odmawia lokatorowi przeprowadzanie remontu.

- Ten człowiek zalega z płaceniem od kilku lat. Czynsz za 37 metrowy lokal wynosi 174 złote. Jego długi sięgają kwoty 7700 złotych, więc skąd mamy wziąć pieniądze na remont? Nie widać ze strony tego pana odrobiny dobrej woli, bo nawet nie próbuje uregulować swoich długów czy rozłożyć ich na raty - mówi główna księgowa Barbara Pacholska.

W Zrzeszeniu Prywatnych Właścicieli Nieruchomości panuje jedna zasada. Remonty przeprowadzane są wówczas, gdy lokator regularnie płaci czynsz.

- W przypadku takich lokatorów, którzy nie wywiązują się ze swoich obowiązków, nie uznajemy ich roszczeń. W takich sytuacjach remont przeprowadzamy jedynie wówczas, gdy istnieje zagrożenie życia - mówi Barbara Pacholska.

Podobnie zresztą roszczenia ze strony lokatorów traktują pozostali administratorzy. Osoby, które zalegają z opłatami znajdują się zawsze na szarym końcu i najdłużej muszą czekać na remont.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!