Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydat niezależny

Redakcja
Henryk Kasperczak nie chce być utożsamiany jako „człowiek ministra”, ani kojarzonych z zawieszonymi władzami PZPN.

Henryk Kasperczak nie chce być utożsamiany jako „człowiek ministra”, ani kojarzonych z zawieszonymi władzami PZPN.

W oświadczeniu przekazanym w poniedziałek podkreślił, że jeśli wystartuje w wyborach na prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, to jako kandydat „absolutnie niezależny”.

- W ostatnich dniach z kręgów rządowych nadeszło poparcie dla mojej kandydatury w wyborach na prezesa PZPN, dotarło również do mnie, że członkowie zawieszonych przez ministra władz PZPN zamierzają zrobić mi kampanię w terenie. Informacje te i pogłoski sugerowały, że znajduję się w jakiejś grupie, która walczy o przejęcie wpływów w PZPN, w polskim futbolu. (...) Nie czuję się przedstawicielem żadnej z aktywnych ostatnio grup i nie chciałbym być kojarzony z zamiarami czy programami kogokolwiek - napisał w oświadczeniu Kasperczak.

<!** reklama left>Kasperczak podkreśla, że chce być przede wszystkim mediatorem, który pomoże wyprowadzić polską piłkę z impasu.

- Wykorzystując swoje doświadczenia zawodnicze oraz trenerskie, jako mający liczne kontakty, funkcjonując jako człowiek całkowicie niezależny, próbuję za pomocą działań mediacyjnych znaleźć wyjście z trudnej sytuacji - napisał Kasperczak.

Według Kasperczaka sprawą pierwszoplanową jest obecnie stworzenie dobrego programu dla polskiej piłki, unormowanie sytuacji, a dopiero potem należy „myśleć o władzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!