Kajakarze żądają głowy trenera

Dziesięciu kajakarzy podpisało się pod wnioskiem do zarządu związku z żądaniem odwołania Olgierda Światowiaka. - Niech o mojej dymisji zadecydują wyniki na torze - broni się trener.

<!** Image 2 align=right alt="Image 50873" sub="Szlakowy wicemistrzów świata w czwórce i mistrz świata na jedynce Marek Twardowski (po lewej) na razie jest najlepszy, ale czy dotrwa podobnie jak koledzy - Tomasz Mendelski, Paweł Baumann i Adam Wysocki - w takiej dyspozycji do igrzysk?">W sobotę i niedzielę w Brdyujściu odbywały się eliminacje do reprezentacji kajakarzy na pierwszą część sezonu - dwa starty w Pucharze Świata w Zagrzebiu (4-6 maja) i Szeged (18-20 maja). O wynikach pisaliśmy wczoraj. Po regatach jeszcze przez kilka godzin trwało spotkanie najlepszych polskich kajakarzy, trenerów szkolących zawodników w kadrze i prezesa związku Ryszarda Serugi. Powód - żądanie dymisji trenera kadry Olgierda Światowiaka. Na razie zainteresowani unikają ujawniania pikantnych szczegółów.

Kat i dyktator

Olgierd Światowiak objął funkcję trenera reprezentacji w marcu 2005 roku po porażce na igrzyskach w Atenach bydgoskiego selekcjonera Ryszarda Hoppego (obecnie prowadzi reprezentację Portugalii).

<!** Image 3 align=left alt="Image 50877" sub="Trener Olgierd Światowiak nie ma wesołej miny. ">- Żądamy zmiany selekcjonera - powiedział nam wczoraj zawiszanin Paweł Baumann, dwukrotny medalista mistrzostw świata z 2006 roku w czwórkach. - Mamy pretensje do trenera za stosunek do zawodników, metody treningowe, które są równe dla wszystkich, a nie zindywidualizowane, oraz braku wspólnych rozmów dotyczących szkolenia. Tak naprawdę nasze kontakty opierają się na jego monologu. Po spotkaniu w Brdyujściu złożyliśmy pismo do zarządu o zmianę szkoleniowca. Prezes obiecał nam, że zebranie odbędzie się jeszcze w tym tygodniu. Jeśli to nie poskutkuje, będziemy odwoływać się do ministra sportu. Naszym kandydatem na miejsce Światowiaka jest trener mistrza świata Marka Twardowskiego, Andrzej Siemion ze Sparty Augustów.

W wyniku burzliwej rozmowy ustalono, że trzech zawodników: Marek Twardowski, Adam Wysocki, Tomasz Mendelski będzie przygotowywać się z Andrzejem Siemionem w Augustowie.

<!** reklama right>Pozostała ósemka (do kadry w ostatniej chwili dołączył trzeci zawiszanin Sylwester Pawlak) z trenerem Olgierdem Światowiakiem jest od wczoraj na obozie w Wałczu.

Jedynym, który nie popiera „buntowników” jest zawiszanin Mariusz Kujawski. W niedzielę był o krok od sprawienia niespodzianki i pokonania w Bydgoszczy mistrza świata Marka Twardowskiego w jedynce na kilometr.

Nie bawi się w politykę

- Nie opowiadam się po żadnej ze stron. Trenuję po to, aby osiągać wyniki światowe - powiedział skromny wychowanek Ryszarda Kwiatkowskiego.

Co o konflikcie sądzi Olgierd Światowiak?

- Od początku mojej nominacji nie wszyscy byli nią zachwyceni - mówi Światowiak. - W pierwszym roku startów, kiedy trener Andrzej Siemion zgodził się, aby Twardowski i Wysocki trenowali razem z kadrą, mieliśmy wyniki od początku sezonu. W ubiegłym roku związek przychylił się, aby w okresie przygotowawczym trenowali poza kadrą. Efekt - do połowy lipca na Pucharach Świata, mistrzostwach Europy przegraliśmy wszystko. Dopiero, kiedy Twardowski z Wysockim dołączyli do kadry po pięciu tygodniach wspólnych treningów, zdobyliśmy pięć medali mistrzostw świata, w tym złoty wygrał Marek Twardowski. Moje metody mogą się komuś nie podobać, bo powiedziałem, że zawodnicy będą eliminować się prawie do końca okresu przygotowawczego, aby można było wyłonić najsilniejszą reprezentację. W kadrze musi być bat, inaczej nie ma wyniku. Sądzę, że ktoś - trener lub zawodnik chcieliby miejsca na olimpiadę podzielić już dziś. Jeśli mam być odwołany, niech decydują wyniki na torze. Uważam, że powinienem być rozliczony za swoją pracę dopiero po Pucharach Świata i drugiej eliminacji do kadry w czerwcu w Brdyujściu.

Kujawski asem Światowiaka

Związek postanowił, że Światowiak poprowadzi kadrę na dwóch Pucharach Świata. Do konfrontacji grupy Światowiaka i Siemiona dojdzie w Szeged.

- Odpowiedzialność za wynik prowadzonej przeze mnie reprezentacji spoczywać będzie na dwójce na dystansie 500 i 1000 metrów, w której szlakowym jest zawiszanin Mariusz Kujawski. Jego partnerem będzie Tomasz Górski - ujawnił Światowiak.

Trener Siemion wystawi dwójkę Adam Wysocki - Tomasz Mendelski.

- Po starcie w Szeged będziemy wiedzieć, która opcja jest słuszna, a która fałszywa - zakończył Światowiak.