Kajakarze na Brdzie. Rekord Guinnessa padł w Bydgoszczy!

3 września 2018, 14:42

Mamy to! Rekord Guinnessa padł w Bydgoszczy - na razie nieoficjalnie, ale wskazuje na to liczba kajaków płynących w sobotniej bydgoskiej paradzie na Brdzie.

Według szacunków rekord padł i to podwójny! Tylu kajaków na Brdzie jeszcze nie widziano – a przeszło dwieście wystartowało z nadbrzeża Wyspy Młyńskiej w kierunku hali „Łuczniczka” w Bydgoskiej Paradzie Kajakowej, którą poprowadził Aleksander Doba.

I wszystko wskazuje na to, że znany podróżnik skutecznie pokierował Bydgoszcz i kajakarzy do ustanowienia rekordu Guinnessa i jednocześnie rekordu Polski w największej liczbie kajaków uczestniczących w wodnej paradzie! To był zdecydowanie najbardziej widowiskowy punkt Kayakmanii, w ramach której przez cały weekend świętowano Dzień Kajakarza. Atrakcje czekały także na mieszkańców, podczas pikniku na Wyspie Młyńskiej oraz wyścigów m.in. smoczych łodzi na finał imprezy.

Zobacz:

Zawodnicza bikini fitness z Bydgoszczy ciężko trenuje po pięć razy w tygodniu. Cel jest jasny: dostosować sylwetkę do wyglądu najlepszych zawodniczek kategorii bikini fitness w kraju. Poznajcie fordoniankę Sylwię Łuczkowską.Sylwia Łuczkowska urodziła się w Tucholi. Jeszcze jako dziecko zamieszkała w bydgoskim Fordonie. Zawodowo zajmuje się fryzjerstwem. Jej drugą największą pasją, którą traktuje bardzo poważnie, jest fitness. - Trenuję do zawodów bikini fitness od dwóch lat. Z tego rok przygotowywałam się do pierwszych zawodów - na debiuty, które odbyły się we Wrocławiu w 2017 roku. Na 35 dziewczyn w swojej kategorii Sylwia zajęła 4. miejsce. Później przyszły kolejne sukcesy (zobacz w dalszej części artykułu).- Okres bezpośrednio po zawodach to najlepszy czas na dobudowanie masy mięśniowej, gdyż nieco wygłodzony przygotowaniami do letnich Grand Prix organizm dużo lepiej przyswaja składniki odżywcze. Dlatego skupiam się teraz na kształtowaniu sylwetki pod kątem rozbudowy - mówi w rozmowie z nami Sylwia. Dobierając treningi bydgoszczanka musi pamiętać, że jest modelką. Sylwetka Sylwii musi być szczupła, a jednocześnie zawodniczka będzie poprawiać proporcje umięśnienia. - Szczególnie zależy mi na uzyskaniu większej krągłości. Plan jest jasny i zamierzam dostosować sylwetkę do wyglądu najlepszych zawodniczek kategorii bikini fitness w kraju. Mam na to ponad 8 miesięcy - do sezonu wiosennego z głównym startem na Mistrzostwach Polski w Fitness. Mój trener mówi mi, że to i dużo i mało czasu - więc nie pozwala podjadać, chociaż uwielbiam słodycze.Sylwia pracuje jako fryzjerka. - Bardzo kocham swoją pracę i nie wyobrażam sobie robić nic innego w życiu - mówi. - Już od dawna dojrzewam do realizacji mojego marzenia, jakim jest własny salon fryzjerski. 1 września mija 13 lat odkąd pierwszy raz wzięłam nożyczki do ręki w profesjonalnym salonie. Chciałabym stworzyć miejsce, w którym oprócz dbania o urodę, klientki będą mogły się zrelaksować i chłonąć zdrowy styl życia, który promuję.Sylwia Łuczkowska trenuje w klubie Violetta Bydgoszcz. - Obecnie pięć razy w tygodniu. Chociaż, gdy zawody są bliżej, liczba treningów jest jeszcze większa - mówi. ➤➤Osiągnięcia Sylwii Łuczkowskiej:4. miejsce w kat. bikini fitness - Debiuty Kulturystyczne, Wrocław (2017)2. miejsce na Mistrzostwach Polski w kat. fit model (2017)1. miejsce - Grand Prix Polski w kat. fit model (2017)2. miejsce - Puchar Bałtyku w Jastarni (2018)3. miejsce Puchar Bałtyku we Władysławowie (2018)(Michał Sierek)

Fitness - wielka pasja Sylwii z Fordonu [zdjęcia]

+5 Zobacz galerię

Zobacz również: TOP SPORTOWY

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl

Polecane oferty

Wideo

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.