VIP-y z naszego powiatu nie narzekają na nadmiar wolnego czasu, ale kiedy już go znajdą, starają się wykorzystać aktywnie. Każdy ma jednak własną receptę na wypoczynek.
<!** Image 2 align=right alt="Image 37050" sub="Komendant Janusz Dzięcioł wytapetował drzwiczki służbowej szafki plakatami ze swoimi idolami karate">Komendant Straży Miejskiej w Świeciu, Janusz Dzięcioł, mówi o sobie, że jest fanatykiem sportu. Przez dziesięć lat trenował karate kyokushin. Nadal trzy razy w tygodniu chodzi na siłownię. Uwielbia również jazdę na rowerze. Gdy tylko pogoda dopisuje, sięga po swoją „kolarzówkę”.
Romuald Dworakowski, kierownik Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Świeciu, nie ma jednego, określonego hobby, któremu byłby wierny przez długie lata. Jako młody chłopak hodował kaktusy. Jednak któregoś roku zbyt późno przeniósł je z nieogrzewanej szklarni do piwnicy i zimą wszystkie wymarzły. Interesuje się historią sztuki i lubi malować. Posługuje się różnymi technikami, od malarstwa olejnego po grafikę i linoryt. Przyznaje jednak, że ostatnio ma na to coraz mniej czasu. Praca pochłania go niemal bez reszty.
- Kiedy uda mi się wygospodarować kilka dni wolnego, najchętniej oddaję się czynnemu wypoczynkowi. Jeżdżę na rowerze, pływam, biegam. Nie lubię bezczynnie wylegiwać się na plaży - mówi Romuald Dworakowski.
<!** reklama left>Janusz Sobolewski, kierownik Wydziału Gospodarki, Rozwoju i Współpracy Zagranicznej w Urzędzie Miejskim w Świeciu nie usiedzi w jednym miejscu, wciąż ciągnie go do wojaży. Jak przyznaje, nie przywiązuje większej wagi do rzeczy materialnych. Woli podróżować po świecie i zwiedzać ciekawe zakątki. Odwiedził już Włochy, Szwecję, Niemcy, Wielką Brytanię, Finlandię, Holandię i Belgię, ale największe wrażenie zrobił na nim Izrael.
- To najbardziej egzotyczny kraj, w którym byłem. Fascynują mnie podróże po świecie, poznawanie nowych ludzi i kultur. Z żoną nie przywiązujemy wagi do rzeczy materialnych. Nie mamy nawet własnego samochodu, wszystkie odłożone pieniądze przeznaczamy na wycieczki - przyznaje Janusz Sobolewski.
Andrzej Kowalski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Osiu, najchętniej wypoczywa podczas spływów kajakowych po Wdzie. Woda to jego żywioł. Ponadto jest zapalonym turystą. Najbardziej lubi zwiedzać urokliwe zakątki na Pomorzu. Relaksuje się też podczas łowienia ryb i czytania książek, preferuje zwłaszcza dobrą sensację. - Uwielbiam też pracę na działce, która jest prawdziwym oczkiem w głowie żony i moim - dodaje z uśmiechem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA