We wtorki i środy wydawana była żywność dla najuboższych mieszkańców gminy Świecie. Niejednokrotnie towarzyszyły temu komplikacje.
- Nieporozumienia w lipcu dotyczące jakości żółtego sera wynikały z braku informacji o fakcie, że ser jest paczkowany na dwa sposoby: między innymi w otoczce gazowej w wybrzuszonym opakowaniu. Ludzie postrzegali ten fakt jako fermentację sera, który w efekcie nie został wydany - informuje Lidia Lemańska, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Świeciu. Po wyjaśnieniu sprawy ser został przekazany do Schroniska dla Bezdomnych i Domu Pomocy Społecznej w Świeciu.
Poza tym wielogodzinne kolejki oczekujących na wydanie żywności spowodowały dodatkowe, niepotrzebne komplikacje.
- Apelujemy do mieszkańców, aby nie tworzyć kolejek wiele godzin wcześniej, gdyż niczego to nie przyspieszy, a jedynie wywołuje zmęczenie i napięcia - argumentuje kierownik Lemańska.
Nadzorowaniem przewozu, rozładunkiem, wydawaniem żywności i sprawozdawczością zajmuje się Stowarzyszenie Osób Bezrobotnych i Polski Komitet Pomocy Społecznej. Żywność wydawana jest według imiennej listy sporządzonej przez pracowników socjalnych Ośrodka Pomocy Społecznej w Świeciu.
- Terminy dostaw żywności były zróżnicowane ze względu na dwa źródła pozyskiwania żywności. Dlatego zaproponowaliśmy sołtysom współpracę przy dystrybucji żywności na wsiach, aby nie narażać mieszkańców wsi na koszty dojazdu do Świecia - dodaje Lidia Lemańska.
Dodatkowo, w ramach robót publicznych, gmina oddelegowała dwie osoby do dystrybucji.
- Podsumowując cztery miesiące wydawania żywności w ramach programu „Przekazywanie żywności najuboższej ludności Unii Europejskiej PEAD 2005” mogę stwierdzić, że na terenie naszej gminy jest on realizowany bardzo sprawnie. Poza tym nigdy wcześniej wydawanie żywności nie było realizowane w naszej gminie na tak dużą skalę - przyznaje L. Lemańska.