Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Kaczyński: koalicji nic nie grozi

rob
Łódzka Prokuratura Okręgowa, która od ubiegłego tygodnia prowadzi śledztwo w sprawie tzw. seksafery w Samoobronie, przesłuchała wczoraj kolejne osoby.

Łódzka Prokuratura Okręgowa, która od ubiegłego tygodnia prowadzi śledztwo w sprawie tzw. seksafery w Samoobronie, przesłuchała wczoraj kolejne osoby.

Przesłuchano sześć osób. Prokuratura prowadziła też inne czynności m.in. z udziałem Anety Krawczyk, ale poza Łodzią.

<!** reklama left>Zeznania składał m.in. Marek Celner, który - według asystenta posła Stanisława Łyżwińskiego, Jacka Popeckiego - jest ojcem najmłodszego dziecka A. Krawczyk. Celner - były radny Samoobrony powiatu tomaszowskiego, a obecnie miejski radny PO w Tomaszowie Mazowieckim - zaprzecza słowom Popeckiego. Chce poddać się badaniom genetycznym. Do Łodzi przyjechał też b. działacz Samoobrony Zbigniew Witaszek. Według niego, od roku 2003 pojawiały się pogłoski, że liderzy Samoobrony mają nieślubne dzieci. W tym kontekście wymienił nazwiska Łyżwińskiego i Andrzeja Leppera.

Premier Jarosław Kaczyński powiedział wczoraj, że obecnie nie ma groźby rozpadu koalicji, jest natomiast „sprawa odpowiedzialności pewnych osób za nadużycia w sferze obyczajowej”. - W tej chwili toczy się śledztwo i trzeba się zdać na to śledztwo - podkreślił premier.

Jego zdaniem, odpowiedzialność posła Stanisława Łyżwińskiego z Samoobrony „w dalszym ciągu nie jest wyjaśniona i to, że nie jest on ojcem dziecka pani Krawczyk, o niczym nie rozstrzyga, bo są inni świadkowie (w tej sprawie)”.

Poseł Samoobrony Stanisław Łyżwiński jest przekonany, że tzw. seksafera była próbą zamachu stanu. Jego zdaniem, mogli uczestniczyć w niej politycy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!