Jak nie wiedział, to jest głupkiem

Lider PiS w regionie zarzucił Konstantemu Dombrowiczowi lansowanie firmy, która niszczy Żeglugę Bydgoską.

<!** reklama right>Polityk wskazał również na niejasności w prywatyzacji z udziałem miasta.

Jednym ze sponsorów obchodów jubileuszu 660-lecia miasta była wrocławska firma „Odratrans”, która jest właścicielem „Żeglugi Bydgoskiej”. Jej pracownicy są oburzeni, że w momencie, gdy planuje się zwolnienie kolejnych osób, przeznacza się na obchody 40 tys. zł. Działacze związkowi zarzucają „Odtratrans”, że zniszczyła markę „ŻB”. Mówią, że działania właściciela mają na celu likwidację ich firmy, bo majątek został wydzierżawiony i pozbywa się pracowników. Do tego spółki zależne „Odrytrans” przejęły kontrakty „ŻB”.

- Strategicznym sponsorem jubileuszu jest firma z niejasnymi korzeniami. Firma odpowiedzialna za to, że Żegluga stała się wydmuszką - mówił wczoraj poseł Markowski.

Poseł podkreślił, że w sprawie prywatyzacji złożył zawiadomienie do CBŚ oraz interpelację do ministra skarbu. Jego zdaniem, sytuacja jest dziwna, bo miasto chciało nabyć akcje „ŻB”, ale poza złożeniem pisma nic nie zrobiło i kupił kto inny.

Zapytaliśmy w Urzędzie Miasta, czy każdy mógł zostać sponsorem jubileuszu, czy stosowano jakieś kryteria przy wyborze.

- To co, Kujawiaka też mieliśmy sprawdzać? - rzucił Jerzy Wiśniewski z Biura Prasowego UM. - Władze miasta nie mają czasu śledzić, co powie jakiś poseł.

Ostatecznie jednak magistrat odpowiedział na zarzuty. W oświadczeniu wyjaśnia, że prezydent nie zajmuje się sponsorami. Umowę z „Odratrans” podpisał Miejski Ośrodek Kultury. Natomiast miasto nie jest stroną w procesie prywatyzacji „ŻB” i nie odpowiada za jej konsekwencje.

- Jeżeli prezydent nie ma świadomości, z kim współpracuje, to jest głupkiem - mówił na konferencji poseł Markowski. - Jeżeli wie, z kim ma do czynienia, to ja pytam: czy ta firma będzie brała udział w jego kampanii wyborczej?

»komentarz