Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak nie dopuścić do efektu jo-jo

lub
Rozmowa z doktorem Pawłem Rajewskim z Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. E. Warmińskiego w Bydgoszczy oraz Katedry Biologii Medycznej Collegium Medicum UMK.

Rozmowa z doktorem Pawłem Rajewskim z Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. E. Warmińskiego w Bydgoszczy oraz Katedry Biologii Medycznej Collegium Medicum UMK.

<!** Image 1 align=left alt="Image 49730" >Przy drakońskich dietach chudniemy szybko. Waga wyraźnie reaguje na nasze wyrzeczenia.

Pozbywamy się z organizmu najpierw tylko wody. A drakońskie diety spowalniają w istocie przemianę materii, co prowadzi, po ich zakończeniu, do efektu jo-jo, czyli ponownego przytycia. Z czasem, gdy znów rzucamy się na kolejną dietę cud, nie widać już spodziewanego efektu, bo organizm rozleniwił się takimi eksperymentami.

Żyjemy w wielkim pośpiechu i tak też chcemy pozbywać się zbędnych kilogramów.

Konieczna jest więc zmiana nawyków żywieniowych i rozsądny, obliczony na wolniejszą utratę masy ciała, styl życia. Jemy często, ale małe ilości. Dwa posiłki obfitsze i trzy skromniejsze. Podstawą jest śniadanie. Trzy godziny przed snem jemy ostatni raz, wystrzegając się produktów ciężkostrawnych. Jedzenie co 3-4 godziny zabezpieczy nas przed uczuciem głodu. Ustrzeże także przed podjadaniem i napadami niepohamowanego jedzenia.

Jak znaleźć czas na tyle posiłków?

Gdy długo pracujemy, można dodatkowo zjeść chudy twarożek, sałatkę w bufecie, wypić jogurt, maślankę albo kefir, aby po powrocie do domu dotrwać do obiadu, którego integralną część powinny stanowić warzywa gotowane, a także w postaci surówek, zajmujące połowę talerza. Pamiętajmy, żeby warzywa i owoce jeść co najmniej trzy razy dziennie. I włączmy do jadłospisu ryby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!