Prezes Kolański systematycznie unika mediów i nie da się ukryć, że ma w tym spore osiągnięcia. Potrafi sprawić, że gazety piszą nie o nim, a o jego przedsięwzięciach. Więc zanim 19 września otworzył w Bydgoszczy nowy zakład, mający znacznie podwyższyć produkcję całej grupy, ale głównie Jutrzenki - informował szeroko i o pikniku dla pracowników, i spotkaniu dla podwykonawców:
- W końcu to dzięki ich pracy powstała ta inwestycja - mówi dla „Biznesu Kujawsko-Pomorskiego”.
Od ziół do słodkości
Jan Kolański zaczynał dwadzieścia kilka lat temu od założenia niewiele wówczas znaczącej firmy Ziołopex. W stosunkowo niedługim czasie udało mu się zbudować potężne imperium, w którym główną rolę gra teraz bydgoska Jutrzenka. I to właśnie ten zakład najbardziej skorzysta na otwartym przy ul. Srebrnej Centrum Logistycznym Grupy Kapitałowej Colian. - To nie do końca jest tak z tą nazwą - krzywi się lekko prezes. - Nazwa powstała, gdy mieliśmy zaledwie plany i to dużo skromniejsze. Po rozbudowie, możliwej dzięki finansowemu wsparciu przedsięwzięcia przez Unię Europejską, powinniśmy też zmienić i tę nazwę, ale zostaliśmy już przy niej niejako siłą rozpędu.
Jak zwał, tak zwał. Ważne, że nowy zakład Kolańskiego, który powstał za niebagatelną kwotę 60 milionów złotych (prezes prostuje, że znacznie więcej, bo przecież nie wrzucał do kosztów np. przebudowy portierni…), ma podnieść moce przerobowe Jutrzenki do 30 tysięcy ton. Jan Kolański: - Zatrudnimy też nowych ludzi. Nie chcę na razie mówić, ile to będzie osób. Sądzę, że w granicach kilkudziesięciu.
Oczywiście - ludzie…
Zakład na Osowej Górze już robi wrażenie, ale to dopiero początek przedsięwzięcia, precyzyjnie zaplanowanego przez Jana Kolańskiego: - Możemy mówić zaledwie o pierwszym etapie. Wkrótce staną tam kolejne linie produkcyjne i będziemy rozwijali zakład dalej. Stąd mówienie o 60 milionach, jako o całkowitym koszcie inwestycji, jak sam pan rozumie, jest na wyrost - podkreśla.
Prezes mówi, że kieruje się w biznesie mottem: „Najlepszym sposobem przewidywania przyszłości jest jej kreowanie”. - Dlatego właśnie chcemy uciec konkurencji do przodu w branży cukierniczej. Wytwarzać ciastka, których nie robi nikt inny. Nieskromnie powiem, że chciałbym stworzyć przyszłość słodyczy, a tym samym zaistnieć w historii.
Gdy otwierał nowy zakład, Jan Kolański zaprosił na spotkanie nie tylko dziennikarzy. Zorganizował imprezę dla biznesowych partnerów, ale także zafundował swoim pracownikom piknik w Myślęcinku. Sam prezes Coliana mówi, że sukces zawdzięcza przede wszystkim ludziom, z którymi pracuje i którzy dla niego pracują. Specjaliści od marketingu zwracają jeszcze uwagę, że w dobie coraz agresywniejszej walki na rynku nic nie robi tak dobrze firmie, jak kanalizowanie uwagi na ludzi w niej zatrudnionych. Zyskuje się wówczas i dobry wizerunek, i lojalność pracowników.
Colian, czyli...
... rozwijająca się polska grupa kapitałowa z siedzibą w Opatówku, produkująca i dostarczająca na rynek artykuły spożywcze: słodycze, kulinaria, przyprawy i bakalie oraz napoje. W jej portfolio znajdują się takie marki jak: Goplana, Solidarność, Jutrzenka, Familijne, Grześki, Jeżyki, Akuku!, Appetita, Hellena czy Siesta.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?