Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I stał się cud...

Piotr Bednarczyk
Pierwsze dwa sety meczu naszych siatkarzy z Rosją mnie zmroziły. Kaleczyli grę Świderski i Winiarski. Reszta, poza Wlazłym, nie była dużo lepsza. A gdy zaczął psuć jeszcze Wlazły, pomyślałem, że to już koniec. Dwa gładko przegrane sety do 19 wydawały się rozstrzygać sprawę. Przecież z Rosjanami wygrać trzy sety z rzędu jest niemożliwością!

<!** Image 1 align=left alt="Image 39151" >Pierwsze dwa sety meczu naszych siatkarzy z Rosją mnie zmroziły. Kaleczyli grę Świderski i Winiarski. Reszta, poza Wlazłym, nie była dużo lepsza. A gdy zaczął psuć jeszcze Wlazły, pomyślałem, że to już koniec. Dwa gładko przegrane sety do 19 wydawały się rozstrzygać sprawę. Przecież z Rosjanami wygrać trzy sety z rzędu jest niemożliwością! Medal mistrzostw świata w tym momencie wydawał się już tylko kolejnym niespełnionym marzeniem. Ale jednak stał się cud. Rezerwowi: Szymański i Gruszka, wsparci Plińskim (rewelacyjny mecz!), Zagumnym, Kadziewiczem, Gackiem oraz... Winiarskim, który wyraźnie się „odblokował” w drugiej części meczu, zaskoczyli wszystkich. A już zwłaszcza Rosjan, którzy mieli chyba znakomicie rozpracowanych podstawowych zawodników biało-czerwonych, ale rezerwowych już nie bardzo. I tu wyszedł geniusz trenerski Raula Lozano. Bo potrafił skutecznie zareagować na to, co się dzieje na parkiecie.

<!** reklama right>Siatkarze zdezorganizowali życie wielu Polakom, którzy zrywali się w środku nocy. Kończyło się na permanentnym niewyspaniu. A już mecz z Rosją przypadł na najgorszą godzinę, gdy wiele osób wybierało się do pracy. I one musiały nakombinować się najbardziej. Jak wyszły z opresji? Polak przecież potrafi. Ci, którzy w pracy mają dostęp do Internetu, byli wygrani, bo mogli śledzić to, co się dzieje w Japonii na żywo. Inni skorzystali z radia. Jeszcze innych ratowali znajomi, wysyłając SMS-y. A pozostali... spóźnili się do pracy, bo też takich znam. W każdym razie najważniejsze, że skończyło się tak, że wszyscy, choć niewyspani, byli zadowoleni. I oby tak do końca. Pal sześć to spanie, siatkarski mundial jest raz na cztery lata!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!