Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Honorowy krwiodawca i organizator nietuzinkowych akcji w Żninie

Maria Warda
Czytając gazety i książki Krzysztof Goclik zrozumiał, że może mieć wpływ na życie społeczne i z tej możliwości korzysta
Czytając gazety i książki Krzysztof Goclik zrozumiał, że może mieć wpływ na życie społeczne i z tej możliwości korzysta Maria Warda
Krzysztof Goclik, choć jest młodym człowiekiem, już oddał 15 litrów krwi, za co z okazji jubileuszu 90-lecia PCK został uhonorowany odznakami II i III stopnia.

Kilka razy zaskoczył Pan mieszkańców Żnina organizując niepopularne i mało znane w mieście happeningi. Skąd ten pomysł?Mieszkam pod Żninem, we wsi Sobiejuchy. Mam dużo czasu na obserwację społeczeństwa, ponieważ z powodu poważnych chorób, jestem rencistą. Doszedłem do wniosku, że ludzie mają małą wiedzę na temat spraw istotnych dla człowieka, a tak obecnie marginalizowanych lub pokazywanych w krzywym zwierciadle. Z grupą osób podobnie myślących jak ja, a takich ludzi jest sporo, postanowiliśmy dotrzeć do społeczeństwa.
Zdobyliście drastyczne zdjęcia, które wykorzystaliście w akcji „Stop aborcji”. Nikt wam nie złorzeczył?Nie spotkaliśmy się z krytyką ludzi. Owszem byli tacy, którzy mówili, że to ich nie obchodzi, ale większość przyznawała, iż nie miała pojęcia jak te zabiegi się odbywają. Zdjęcia mogły wydawać się drastyczne, ale proszę mi wierzyć były realistyczne. Mało jest bowiem wiedzy na temat naszej biologii i rozwoju człowieka od zarodka. A takie nienarodzone dziecko ma przecież rączki, nóżki, serce, jego żywe komórki mnożą się z niewiarygodną prędkością. Po tej akcji nie miałem wątpliwości, że była potrzebna. Budujące było to, że chętnie pomagali nam uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych w Żninie.
Ostatnia akcja także była kontrowersyjna.Ma Pani na myśli akcję „Stop pedofilii”. Cóż nie godzimy się na standardy edukacji seksualnej promowanej przez pełnomocnika rządu, który uważa między innymi, za normalne zdobywanie doświadczeń seksualnych i antykoncepcję u dzieci w wieku 9 do 12 lat.
Zajął się Pan takimi sprawami bezinteresownie?Nie wiem, co Pani ma na myśli mówiąc „bezinteresownie”, bo przecież wiadomo, że takich działań nie prowadzi się dla pieniędzy. Ja po prostu działam w Fundacji Pro-Prawo do Życia. Jestem koordynatorem regionalnym, w związku z tym jeżdżę na spotkania do Warszawy. Bliskie mi są ideały Marka Jurka. Jestem wolontariuszem PCK, wreszcie znam smak życia i jego bolączki, bo sam urodziłem się z wadą nogi, w dzieciństwie też moje życie zawisło na włosku, kiedy pękło mi jelito i doznałem zapalenia otrzewnej. Od tamtego czasu mam taką wadę, że woda zatrzymuje mi się w organizmie, z tego powodu nie mogę jeść bardzo wielu rzeczy, a szczególnie owoców.
Tu mnie Pan zaskoczył, taki schorowany człowiek oddał już 15 litrów krwi? Nie ma przeciwwskazań. Przed każdym pobraniem jestem bardzo szczegółowo badany, zresztą tak jak każdy. Wyniki mam dobre. Cieszę się, bo w mojej rodzinie oddawanie krwi to tradycja, mój śp. ojciec oddawał, wujkowie oddają, dlaczego ja nie miałbym tego robić. Mam bardzo rzadko spotykaną grupę krwi AB plus, więc potrzebujących jest mało, ale i oddających także.
Czy krwiodawca, który za darmo oddał tyle cennego leku, ma jakieś korzyści, na przykład w postaci darmowych leków.
Nie. Po oddaniu krwi dostaje się soki, czekoladę, ale żadnych ulg nie ma. Zresztą nie dla własnych korzyści oddaje się krew. Mnie cieszy odznaka II i III stopnia, którą zostałem uhonorowany podczas 90-lecia Polskiego Czerwonego Krzyża.
Co, sprawiło, że kieruje się Pan tak nietypowymi dla młodego człowieka ideałami?Sam sobie się dziwię, bo w szkole byłem rozrabiaką. Miałem bardzo dużo uwag. Dopiero kiedy dorosłem zacząłem dużo czytać, dzięki czemu sam doszedłem do wielu spraw. Zrozumiałem, że mogę mieć wpływ na wiele spraw, korzystam z tego. Kiedy podczas happeningów spotykają mnie nauczyciele dziwią się, pytając „Krzysztof, co Ty tutaj robisz”?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!