Historyczny set na inaugurację

Ponad 4 tysiące kibiców zasiadło wczoraj w hali „Łuczniczka” by dopingować debiutujący w PLS zespół BKSCh Delekty w meczu z wicemistrzami Polski.

<!** Image 2 align=right alt="Image 40618" sub="Adam Nowik przebija się przez blok z Łukaszem Kadziewiczem (z prawej) i Dawidem Murkiem">Raczej nikt nie spodziewał się cudów w pierwszym meczu w wykonaniu bydgoszczan, którzy ulegli 1:3 bardziej renomowanym rywalom. Ale kibiców cieszy zdobycie historycznego seta w Polskiej Lidze Siatkówki. Niestety, jak to bywa w wypadku beniaminków, chemicy musieli zapłacić pierwsze frycowe.

Goście nie zagrali wcale rewelacyjnie, ale w ich wypadku wystarczyło doświadczenie. Z trzech wicemistrzów świata, którzy pojawili się na parkiecie „Łuczniczki” (Grzegorz Szymański, Łukasz Kadziewicz i Daniel Pliński), najlepiej zaprezentował się Szymański, który był praktycznie nie do zatrzymania.

<!** reklama left>W bydgoskim zespole świetnie wypadł libero Rafał Kwasowski, który wybronił kilka nieprawdopodobnych piłek, nieźle wystawiał Tomasz Borczyński, a trudnymi zagrywkami i atakami z drugiej linii popisywał się Krzysztof Kocik.

Mecz ze słupka prowadziła po raz pierwszy w historii PLS kobieta - Katarzyna Sokół.

Dziś pozostałe mecze 1. kolejki PLS, w tym Jadar Sport Radom - BOT Skra Bełchatów (transmisja w TV4 o 15.00). W 2. kolejce, 22 grudnia (17.00), Delecta podejmować będzie PZU AZS Olsztyn.