Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia Eugeniusza Bodo zaprezentowana w Teatrze Kameralnym w Bydgoszczy [zdjęcia]

Paweł Kaniak
Paweł Kaniak
Widzowie w Bydgoszczy obejrzeli spektakl pt. „Obywatel Junod”, którego bohaterem jest wybitny twórca polskiego kina przedwojennego - Eugeniusz Bodo. Sztukę pokazał Teatr Kameralny w Bydgoszczy.
Widzowie w Bydgoszczy obejrzeli spektakl pt. „Obywatel Junod”, którego bohaterem jest wybitny twórca polskiego kina przedwojennego - Eugeniusz Bodo. Sztukę pokazał Teatr Kameralny w Bydgoszczy. Arkadiusz Wojtasiewicz
Widzowie w Bydgoszczy obejrzeli spektakl pt. „Obywatel Junod”, którego bohaterem jest wybitny twórca polskiego kina przedwojennego - Eugeniusz Bodo. Sztukę pokazał Teatr Kameralny w Bydgoszczy.

Zobacz wideo: Duże zmiany w strefie płatnego parkowania w Bydgoszczy

od 16 lat

Organizatorem spektaklu w Teatrze Kameralnym w Bydgoszczy było Biuro Wydarzeń Kulturalnych IPN.

- Ten spektakl jest o drodze do śmierci w objęciach przerażającego systemu komunistycznego, który niestety także i dziś w XXI wieku wciąż tli się na świecie. Ale to także spektakl o życiu osoby unikatowej, która przyszła na świat, gdy Polski nie było. Przyszła na świat w Szwajcarii, w rodzinie po ojcu protestanckiej i po matce - katolickiej. O człowieku, któremu nie była pisana droga aktorska, dla którego przewidziany był inny scenariusz, a to nie przeszkodziło w tym, że został najwybitniejszym aktorem pierwszej połowy XX wieku - tak opisuje sztukę prezes IPN dr Karol Nawrocki.

Spektakl podejmuje wielowątkową historię śmierci jednego z najwybitniejszych twórców polskiego kina przedwojennego – Eugeniusza Bodo. Do 1989 roku w społeczeństwie krążyło wiele różnych, wykluczających się wersji wyjaśniających okoliczności śmierci artysty. Dopiero rozpad Związku Radzieckiego umożliwił dotarcie do akt NKWD, z których wynika, że Bodo zmarł pod koniec 1943 roku w Archangielskiej Obłasti.

Narracja spektaklu zbudowana jest wokół przesłuchań Bodo, którego funkcjonariusze NKWD oskarżają o działalność szpiegowską. Sytuacja przybiera obrót potwornie surrealistyczny, gdy okazuje się, że dowodami na rzekome szpiegostwo mają być... filmy, które aktor współtworzył! Dramaturgię zdarzeń potęguje rodzaj fatum, które zdaje się kreować okoliczności działające na niekorzyść bohatera wbrew wszelkim zasadom logiki. Autentyczna historia bożyszcza przywodzi na myśl skojarzenia z prozą takich mistrzów pióra jak Michaił Bułhakow czy Franz Kafka. Sceny śledztwa przeplatane są retrospektywami z czasów, gdy Bodo święcił rekordy popularności na planach filmowych i na scenach kabaretów w Polsce i Rosji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo