- To, że istniejące miasta mają swoje zasady ochrony wizerunku, wiedziałem - mówi przewodniczący Rady Osiedla Fordon Jarosław Kubiak. - Ale „zamurowało” mnie, kiedy mieszkańcy zapytali, co z herbem Fordonu? Chyba będziemy musieli wystąpić z prośbą o jego ochronę do Rady Miasta Bydgoszczy...
Świadomości jeszcze brak
Pytanie o herb Fordonu wymaga rzeczywiście zastanowienia, bo sytuacja jest nietypowa. Na szczęście nie wszystkie symbole miasta, powiatu czy regionu są traktowane jako źródło potencjalnego zarobku. W tym zakresie funkcjonuje wiele różnych rozwiązań. Przynajmniej na razie...
[break]
W Bydgoszczy sprawa wykorzystania herbu czy też logo miasta ma swoje specjalne uregulowanie prawne w postaci uchwały Rady Miasta z 2010 r.
- Zdecydowana większość osób, które chcą użyć naszego herbu lub znaku promocyjnego, nie ma świadomości istnienia odpowiednich uchwał Rady Miasta, regulujących tę sprawę - mówi Marta Stachowiak, doradca prezydenta Bydgoszczy. - Z drugiej strony od kilku lat odnotowujemy wzrost zapytań o wykorzystanie logotypu czy herbu, co może być dowodem na to, że rośnie świadomość istnienia zasad czy konieczności otrzymania takiej zgody. Większość osób myli również pojęcia herbu i logo.
Herb, podobnie jak barwy miasta i hejnał są w Bydgoszczy traktowane jako dobro niematerialne, stanowiące własność miasta, a zarazem podlegający ochronie jako jego dobro osobiste. Zgodę na wykorzystanie herbu wydaje prezydent. Herb, barwy oraz zapis nutowy hejnału są także opisane w statucie miasta, a określenie dokładnych kształtów, kolorów i wielkości zapisane jest w Systemie Identyfikacji Wizualnej.
Odrębna uchwała określa również zasady wykorzystania logo. Bydgoskie, czyli trzy kolorowe spichrze, jest zgłoszone w Urzędzie Patentowym RP. Przy jego użyciu jest większa dowolność, nie wymaga to zgody ze strony urzędu.
- Cieszymy się - dodaje Marta Stachowiak - jeśli ktokolwiek nas informuje o wykorzystaniu logo, dzięki czemu wiemy, do jakich celów zostało użyte i mamy pewność, że nie zostało zmienione.
Jak się dowiedzieliśmy, do Urzędu Miasta Bydgoszczy wpływa ok. 100 wniosków rocznie o zgodę na wykorzystanie herbu. W praktyce użycie herbu zwykle wiąże się z wydarzeniami, które zostały objęte patronatem prezydenta. Logo z kolei najczęściej wykorzystują organizacje, które współpracują z urzędem przy różnych wydarzeniach. Coraz częściej logo jest używane na zasadzie uzupełnienia wizualizacji firm, organizacji, które chcą identyfikować się z miastem.
Folder trafił do policji
Swojego dobra urząd, oczywiście, strzeże.
- Jeśli znajdziemy lub otrzymamy informację o wykorzystaniu herbu czy logo, zawsze sprawdzamy, czy była wydana zgoda (w tym pierwszym przypadku) lub czy poinformowano nas o tym i czy znaki nie zostały przekształcone - mówi Marta Stachowiak. - Jeśli mamy wątpliwości, interweniujemy u autora, organizatora wydarzenia. Nie zależy nam na ściganiu osób, bo logo czy herb mówią o nas, promują nas. Chcemy, aby było publikowane we właściwej formie i do przejrzystych celów, niekomercyjnych. Np. w ub. r. dotarł do nas folder skierowany do pacjentów, klientów aptek. Było tam bez naszej wiedzy użyte logo miasta, a że informator taki – z uwagi na przepisy prawa farmaceutycznego - w ogóle nie powinien istnieć, to sprawa została zgłoszona policji. Na folderze nie widniały informacje o jego wydawcy czy autorze, ale stosowne wyjaśnienia zostały przez naszych pracowników złożone. Na taką formę użycia logo nie może być zgody.
Nie wszystkie miasta czy wsie swoich symboli strzegą, niemniej, jak sprawdziliśmy, zasady ich używania mają określone m.in. Inowrocław, Koronowo, Szubin, Świecie, Żnin, Solec Kujawski czy Nakło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?