Działacze organizacji podążają rowerami z Gdańska, na południe, ku źródłu Wisły odwiedzając po drodze 10 miast. Fundacja promuje niską emisję i ekologiczny, rowerowy transport. Aktywiści byli już w Gdańsku, Elblągu, Tczewie i Grudziądzu. Z Bydgoszczy odjechali do Torunia.
Zobacz galerię: Jedziemy nie trujemy
- Chcemy przemieszczać się do pracy i szkół na rowerach – musi więc powstawać dobra infrastruktura i rozwiązania dla rowerzystów, nie zapominajmy o kulturze jazdy. Kierowcy nie mają zwyczaju informowania o tym, że mijają rowerzystów, co powoduje wiele wypadków. Indywidualny transport nie jest rozwiązaniem ludzie w korkach frustrują się i denerwują, nie wezmą auta w rękę by go przenieść – tak jak to możliwe z rowerem. 28 tysięcy ludzi umiera z powodu zanieczyszczenia powietrza w Polsce, to o czymś świadczy – mówił Szymon Kułakowski z „Arki”.
Imprezę wspierał olimpijczyk Marek Leśniewski, na miejscu pojawili się bydgoscy rowerzyści, Straż Miejska na rowerach i – najliczniej – członkowie Bydgoskiego Klubu Turystyki Rowerowej „Turkole”.
Akcja oprócz promocji transportu rowerowego przyniesie też wymierny, ekologiczny skutek. Każdy kto zarejestruje się na stronie sztafetarowerowa.pl, dołączy do akcji i przejedzie „swoje” kilometry, wspomoże środowisko. Za każde 10 pokonanych w sztafecie kilometrów, członkowie fundacji zasadzą - w dzień bez samochodu - jedną sadzonkę drzewa, z których powstanie Rowerowy Las.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?