Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grypa i infekcje odpuściły, ale bydgoscy lekarze po feriach spodziewają się większej liczby chorych

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Do Przychodni Gdańska w Bydgoszczy zgłasza się obecnie zdecydowanie mniej pacjentów chorych na grypę i infekcje grypopodobne. Dotyczy to także dzieci.
Do Przychodni Gdańska w Bydgoszczy zgłasza się obecnie zdecydowanie mniej pacjentów chorych na grypę i infekcje grypopodobne. Dotyczy to także dzieci. Dariusz Bloch/Archiwum
W bydgoskich przychodniach i szpitalach widać spadek zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne. Jednak epidemiolodzy i lekarze mówią wprost: - Po feriach sytuacja może się zmienić.

Zobacz wideo: Rok 2023 w Bydgoszczy ogłoszony został rokiem Andrzeja Szwalbego.

od 16 lat

- Obecnie jest poprawa. Już w ubiegłym tygodniu takich pacjentów mieliśmy zdecydowanie mniej - mówi dr n. med. Danuta Kurylak, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy. - Najgorzej było na przełomie listopada i grudnia. Na ponad 60 pacjentów, których dziennie przyjmowaliśmy, około piętnaścioro miało grypę, infekcje grypopodobne lub było zakażonych wirusem RSV.

Wyraźny spadek zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne widać też w dwóch bydgoskich szpitalach uniwersyteckich. W poniedziałek (30 stycznia) w Juraszu był hospitalizowany tylko jeden pacjent z grypą, w Bizielu nikt.

- Jeszcze w grudniu i styczniu pacjenci musieli być umieszczani w izolatkach, bo mieliśmy prawdziwe apogeum zachorowań, teraz to się zmieniło - informuje Kamila Wiecińska, rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy. - W naszej przychodni POZ obecnie też mamy mniej pacjentów z grypą i infekcjami grypopodobnymi.

Dużo mniej zachorowań odnotowuje również Przychodnia Gdańska.

- Od ubiegłego tygodnia jest mniej chorych, także wśród dzieci - mówi Ewa Szopniewska, prezes Przychodni Gdańska. - Co ciekawe, wcześniej ludzie chcieli się testować na grypę, teraz, gdy mamy już darmowe testy, chętnych brak. Choć sytuacja się ustabilizowała, to po feriach zimowych spodziewamy się drugiej fali zachorowań, bo jednak są wyjazdy, ludzie się sporo przemieszczają.

W podobnym tonie wypowiada się dr n. med. Danuta Kurylak, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w WSD w Bydgoszczy.

- Mamy zmianę pogody, więc zobaczymy jak sytuacja się rozwinie - mówi dr n. med. Danuta Kurylak. - Poza tym epidemiolodzy sygnalizują, że w połowie lutego, czyli po feriach grypa, infekcje grypopodobne i RSV mogą wrócić, bo wielu mieszkańców wróci z zimowych wakacji. Na dodatek w Polsce mamy nowe podtypy omicrona, więc koronawirus też może dać o sobie znać z większą siłą.

Jak podaje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Bydgoszczy, w województwie kujawsko-pomorskim od 1 września 2022 br. do 22 stycznia br. odnotowano 194 963 zachorowania na grypę, infekcje grypopodobne i ostre zakażenia dróg oddechowych. Na terenie powiatu bydgoskiego i Bydgoszczy - 13 468 przypadków.

- Rok temu w tym samym czasie mieliśmy na Kujawach i Pomorzu 116 065 przypadków zachorowań, czyli o 78 898 mniej. W powiecie bydgoskim i Bydgoszczy było to 6791 przypadków - informuje Łukasz Betański, rzecznik WSSE w Bydgoszczy. - W sezonie epidemicznym, tj. od 1 września 2022 r. do 22 stycznia 2023 r. hospitalizacji wymagało 1606 chorych na terenie naszego województwa. Obecnie, zgodnie z bieżącym raportem epidemicznym (od 16 do 22 stycznia 2023 r.), do szpitali skierowano łącznie 81 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Grypa i infekcje odpuściły, ale bydgoscy lekarze po feriach spodziewają się większej liczby chorych - Bydgoszcz Nasze Miasto

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto