Komisja Weryfikacyjna posiadała wiedzę, że oficerowie operacyjni uzyskiwali informacje wskazujące na popełnienie przestępstwa i czynów zabronionych.
To fragment ujawnionego wczoraj raportu, który dotyczy wątku bydgoskiego. Chodzi o przejęcie na potrzeby żołnierzy z centrum szkoleniowego NATO w Bydgoszczy pałacu w Samostrzelu oraz budowę hotelu w kompleksie JFTC. Hotel miała wybudować spółka Gromada AMW, którą założyła „Gromada” i Agencja Mienia Wojskowego.
<!** reklama left>- Istotną rolę w przedsięwzięciu odgrywał b. dyrektor Departamentu Infrastruktury MON mjr Henryk Grobelny. W MON uważany był za prawą rękę wiceministra Janusza Zemkego.(...) Grobelny był inicjatorem przejęcia przez MON zespołu pałacowo-parkowego w Samostrzelu pod pretekstem umiejscowienia tam części kwater JFTC - czytamy w raporcie, w którym mówi się także o tym, że to Grobelny zdecydował o przyznaniu kontraktu na budowę hotelu JFTC, Gromadzie AMW. - Zgodnie z przekazanymi Komisji Weryfikacyjnej informacjami spółka upadła, ponieważ żaden bank nie zgodził się na kredytowanie tej inwestycji - czytamy w raporcie.
O opóźnieniach budowy pisaliśmy na naszych łamach. Wiosną ub.r. okazało się, że nie ma pieniędzy na budowę hotelu, który nie stanął do dziś. W Samostrzelu też nie powstała baza NATO. Inwestycją ma się zająć PKO Inwestycje.
Sam Grobelny twierdzi, że nie ma sobie nic do zarzucenia. - Z ramienia MON przewodniczyłem radzie nadzorczej spółki, która miała dokumentację na budowę hotelu. Czekaliśmy na pozwolenie na budowę. Pieniądze na nią też były, tylko że w MON zmieniły się władze i stwierdziły, że my tego budować nie możemy - mówi dziś H. Grobelny. Zarzuty, jakie mu się stawia, określa jako stek bzdur.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?