Gra znaczonymi kartami

Miłośnicy tenisa w naszym mieście cierpią. Na możliwość zagrania trzeba czekać czasem kilka dni. Czy jest szansa, że wkrótce powstaną nowe korty?

<!** Image 2 align=right alt="Image 149076" sub="Obiekt dla miłośników tenisa ziemnego istnieje już na przykład na Rąbinie Fot. Jarosław Hejenkowski">Przy ul. Szymborskiej mają zostać postawione cztery namioty, a w każdym z nich będzie kort.

- Cel wydaje się bardzo dobry - ocenia Romuald Kaiser, który zajmuje się w inowrocławskim ratuszu sprawami nieruchomości.

Zamieszanie wywołują jednak sprawy proceduralne. Bo grunt ma zostać wydzierżawiony w przetargu.

- Kto go wygra, zdecyduje o przeznaczeniu - wyjaśnia szef samorządu, Tomasz Marcinkowski, a jego słowa dziwią opozycję.

<!** reklama>- To jak gra znaczonymi kartami - ocenia radny Andrzej Kieraj słowa przewodniczącego Rady Miejskiej w kontekście wcześniej informacji o tym, że będą tam korty.

Ostatecznie radni zgodzili się, że ratusz może ogłosić przetarg, którego stawką będzie 10-letnia dzierżawa gruntu, na którym korty powstaną lub... nie.(hej)