Firmy wynajmują domy tylko kadrze kierowniczej. Niżsi stażem pracownicy muszą zadowolić się „zwykłym” M-2.
<!** Image 2 align=right alt="Image 25856" >Bydgoscy pośrednicy nieruchomościami mówią, że firmy wynajmujące mieszkania szeregowym pracownikom nie są rozrzutne i zwykle ograniczają się do zaspokojenia podstawowych potrzeb lokalowych. Nie ma mowy o zachciankach typu dwupoziomowy apartament z panoramą na miasto.
- Dominują mieszkania 50- i 60-metrowe. Może nie komfortowo wyposażone, ale przewyższające standardem te z lat osiemdziesiątych. W Bydgoszczy coraz częściej takie mieszkania wynajmują dla swoich pracowników firmy z branż konsultingowej oraz informatycznej. Płacą one za wynajem takiego lokum miesięcznie od tysiąca złotych wzwyż - tłumaczy Baltazar Heise z biura NordHaus.
Dla wybranych
Niektóre firmy wynajmują swoim pracownikom domy. Piękne wille wyposażone ponadstandardowo udostępniła swoim pracownikom w Polsce jedna z angielskich firm, która znalazła w Bydgoszczy kooperanta w branży wydawniczej. Pośrednicy zdradzają, że takie luksusy to koszt od 4 do 10 tysięcy złotych miesięcznie. - Pracownicy często sami sobie wyszukują mieszkania, a przedstawiciel firmy tylko przyjeżdża zobaczyć, czy oczekiwania jego podwładnego nie są za wysokie - dodaje Alicja Salgowska z biura „Ojczenasz”.
W biurach zacierają ręce, bo „za chwilę” na bydgoskim rynku nieruchomości pojawią się nowi goście. - Klientów nam z pewnością przybędzie. Wkrótce w Bydgoszczy powstaną hipermarket Carrefour i kompleksy „Astoria” i „Focus Park”. Ekipy budujące je, a potem pracownicy muszą przecież gdzieś mieszkać - wyjaśniają.
Komendant w M-3
- Jadalnia, sypialnia, kuchnia, salon - to wymagane pomieszczenia w mieszkaniach najmowanych przez żołnierzy NATO. Na wyposażeniu powinna być także pralkosuszarka, o lodówce i innych podstawowych urządzeniach nie wspominając. Do tego garaż i spokojna okolica. Takie lokum można śmiało proponować - wylicza jeden z pośredników, który oferuje mieszkania żołnierzom. Wkrótce zostaną im oddane do użytku mieszkania w budynkach wielorodzinnych w podbydgoskim Osielsku. Będzie mogło się do nich wprowadzić 160 wojskowych rodzin.
<!** reklama left>- To mieszkania kwaterunkowe i żołnierze nie będą mogli ich wykupić. Czynsz opłacać będą jednak ze swojej kieszeni, około czterech złotych za metr - wylicza kpt. Marek Chmiel, rzecznik prasowy Pomorskiego Okręgu Wojskowego.
W zwykłym M-3 w fordońskim bloku mieszka komendant policji, Krzysztof Gajewski, który jest gdańszczaninem. Szef kujawsko-pomorskiego garnizonu, zgodnie z ustawą o policji, nie musi za nie płacić przez dwa lata. Policja opłaca jeszcze jedną taką kwaterę w województwie. Zajmuje ją komendant policji w Żninie.
Kilkudziesięcioma mieszkaniami dla swoich pracowników dysponuje Uniwersytet Kazimierza Wielkiego. Lokatorzy wyremontowanych budynków przy ul. Chodkiewicza 24 i ul. Baczyńskiego 10 opłaty regulują sami.
- Zajmują je samodzielni pracownicy naukowi, ale nie tylko. Udostępniamy je również pracownikom instytucji, których działalność przyczynia się do rozwoju miasta - dodaje Agnieszka Podleśna, rzeczniczka UKW.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]