Goplania bardzo blisko Kujawiaka i fotelu lidera

W najlepszych nastrojach po sobotnio-niedzielnej kolejce są zespoły Goplanii Inowrocław i Pogoni Mogilno.

<!** Image 2 align=right alt="Image 48409" sub="W Bydgoszczy piłkarzom Chemika (białe stroje) udało się „urwać” punkty liderowi z Włocławka">Przewaga Kujawiaka nad drugą w tabeli Goplanią wynosi już tylko 2 punkty. Inowrocławianie musieli odbrabiać straty (po podaniu Szota prowadzenie dla Notecianki uzyskał Woźniak) i liczyć na wygraną bądź remis Chemika z liderem z Włocławka.

Goplania zdołała zwyciężyć Noteciankę, choć na pierwszą bramkę kibice czekali aż do 61 minuty. Chemik, mimo braku kilku kontuzjowanych zawodników, pokazał, że drzemie w nim duży potencjał. Już jutro na Glinkach bydgoszczanie podejmować będą w ćwierćfinale Pucharu Polski Unię Janikowo (godz. 16.40).

Trzy punkty zapisała też na swoim koncie Pogoń (o wygraną z Cuiavią nie było jednak łatwo).

<!** reklama left>Bez żadnej zdobyczy wrócili do domów piłkarze Pomorzanina Serock i Zawiszy. W bydgoskim zespole do gry było zdolnych tylko 13 zawodników. Na szczęście doszedł już do siebie, po kontuzji nosa, bramkarz Kochański.

Słabo zaprezentowała się natomiast Unia Solec Kujawski. Po meczu trener Dariusz Kołacki narzekał na brak napastników.

- Jednego z obrońców z powodu wzrostu wystawiłem nawet w ataku. A juniorzy byli trochę przestraszeni - stwierdził popularny „Kołek”.