Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Emigracja zarobkowa z paragrafem tle

Jarosław Jakubowski
Pokaźną grupę przestępców z Bydgoszczy spotkać można na Wyspach i w innych krajach zachodnich. Wyjechali, by zarobić i uniknąć problemów z prawem.

Pokaźną grupę przestępców z Bydgoszczy spotkać można na Wyspach i w innych krajach zachodnich. Wyjechali, by zarobić i uniknąć problemów z prawem.

„Express” dotarł do człowieka, który potwierdza, że od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej Bydgoszcz opuściły dziesiątki, jeśli nie setki osób, które w kraju były na bakier z prawem.

To młodzi ludzie, którzy w Polsce zajmowali się przestępczością gangsterską: handlem narkotykami, wymuszeniami haraczy, ale na koncie mają również pospolite przestępstwa: kradzieże, włamania, pobicia.

<!** reklama left>Wielu z nich wyjechało nie tylko z pobudek finansowych. Chcą „odpocząć” od polskich organów ścigania. Nie brak takich, którym nazbierało się spraw karnych i grozi im odwieszenie wyroku pozbawienia wolności. Tak jak większość Polaków wyjeżdżających za chlebem osiedli przede wszystkim w Anglii i Szkocji. Tutaj nikt ich nie pyta co robili w Polsce.

- Najwięcej oczywiście zatrzymało się w Londynie, ale nie tylko. W jednym z miast środkowej Anglii jest już kilkudziesięciu chłopaków z Bydgoszczy. Prawie wszyscy się znają, bo jeden drugiego ściąga. Pracują zarobkowo, chodzą na siłownie, spotykają się w pubach. W przestępczy biznes raczej nie wchodzą, bo ten opanowali kolorowi i ciężko ich wygryźć - mówi nasz informator, który jest blisko związany z tym środowiskiem.

Oficjalnie nikt nie potwierdza „emigracji przestępczej”, jednak prokurator Jan Bednarek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy zwraca uwagę na fakt, że od 2004 roku, daty wejścia Polski do UE, przestępczość w naszym kraju spada.

- Jedną z przyczyn tego zjawiska może być migracja osób mających kłopoty z prawem - uważa prokurator Bednarek.

Jednak rachuby, że wmieszanie się w międzynarodowy tłum pozwoli uniknąć odpowiedzialności karnej, mogą okazać się chybione.

Pokazuje to przykład Janusza U., jednego z najbardziej poszukiwanych bydgoszczan ostatnich lat. W ubiegłym tygodniu niemiecka policja przekazała go polskim organom ścigania. Po siedmiu latach ukrywania się Janusz U. został zatrzymany w Berlinie na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.

Jak dotąd bydgoscy prokuratorzy wydali 147 Europejskich Nakazów Aresztowania. Około 40 z nich dotyczy osób poszukiwanych za przestępstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!