Selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda powołał zawodników grających w naszej ekstraklasie na najbliższe towarzyskie mecze z Ukrainą (4 września w Łodzi) i Australią (7 września w Krakowie).
Do kadry, po dłuższej przerwie, wraca Euzebiusz Smolarek. Po raz pierwszy powołanie otrzymał też bramkarz Jagiellonii Grzegorz Sandomierski. Oto nazwiska zawodników z naszej ligi, których powołał Franciszek Smuda:
Bramkarz: Grzegorz Sandomierski (Jagiellonia Białystok);
Obrońcy: Maciej Sadlok (Ruch Chorzów), Grzegorz Wojtkowiak;
Pomocnicy: Tomasz Bandrowski, Sławomir Peszko (wszyscy Lech Poznań), Maciej Iwański, Maciej Rybus (Legia Warszawa), Adrian Mierzejewski;
Napastnicy: Euzebiusz Smolarek, Artur Sobiech (wszyscy Polonia Warszawa).
Przypomnijmy, że z zawodników grający za granicą powołania otrzymali:
Bramkarze: Artur Boruc (Fiorentina, Włochy), Przemysław Tytoń (Roda Kerkrade, Holandia);
Obrońcy:
Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund, Niemcy), Sebastian Boenisch (Werder
Brema, Niemcy), Arkadiusz Głowacki (Trabzonspor Kulubu, Turcja), Kamil
Glik (US Palermo, Włochy), Michał Żewłakow (Ankaragucu SK, Turcja);
Pomocnicy:
Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund, Niemcy), Rafał Murawski (Rubin
Kazań, Rosja), Ludovic Obraniak (Lille OSC, Francja), Adam Matuszczyk
(FC Koeln, Niemcy);
Napastnicy: Ireneusz Jeleń (AJ Auxerre, Francja), Robert Lewandowski (Borussia Dortmund, Niemcy).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]