Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewięć dni i tysiące wrażeń

Magdalena Czaja
Siedemnastoosobowa grupa z Publicznego Gimnazjum nr 1 przebywała w Niemczech w ramach wymiany uczniowskiej. W poniedziałek podróżnicy podzielili się z nami swoimi wrażeniami.

Siedemnastoosobowa grupa z Publicznego Gimnazjum nr 1 przebywała w Niemczech w ramach wymiany uczniowskiej. W poniedziałek podróżnicy podzielili się z nami swoimi wrażeniami.

<!** Image 2 align=right alt="Image 36852" sub="Uczestnicy wyprawy do Niemiec wrócili już do swojego gimnazjum. Pełni pozytywnych wrażeń i wspomnień">Dziewięciodniowy pobyt gimnazjalistów wraz z dwoma opiekunami - Andrzejem Ligierskim, nauczycielem języka niemieckiego i Dariuszem Skalskim, nauczycielem historii - umożliwiła szkoła Friedrich-Ebert Gymnasium w Bonn.

Natomiast niemiecka grupa gościła w żnińskim gimnazjum od 3 do 9 czerwca tego roku.

Zdjęcia i wspomnienia

Młodzież wróciła do Polski pełna pozytywnych wrażeń i wspomnień. Na wtorkowym spotkaniu opowieściom nie było końca. Każdy uczestnik miał dużo do powiedzenia. Nie zabrakło też zdjęć z wyprawy.

- Każdy z nas mieszkał u innej rodziny, w różnych miejscowościach - powiedziała Katarzyna Springer, jedna z uczestniczek. - O ustalonych godzinach spotykaliśmy się i albo szliśmy do szkoły na lekcje, albo zwiedzaliśmy różne ciekawe miejsca, na przykład fabrykę czekolady, dom Beethovena, katedrę w Kolonii, w której znajdują się relikwiarze trzech króli Kacpra, Melchiora i Baltazara.

Chcemy tam wrócić!

Jak zauważyła młodzież, w niemieckim gimnazjum nie spieszą się tak z programem nauczania, jak w Polsce.

<!** reklama left>- Na matematyce w trzeciej klasie uczniowie przerabiali to, co my robiliśmy w klasie pierwszej - podkreśliła inna uczestniczka. - Natomiast na lekcji fizyki nauczyciel przeprowadził kilka doświadczeń. Na podstawie obserwacji uczniowie wyciągali wnioski i omawiali zaistniałe zjawiska.

Nie uszły też uwadze żninian zachowania i zwyczaje Niemców.

- Rodziny, u których mieszkaliśmy, były bardzo przychylnie do nas nastawione - zaznaczyła Małgorzata Pietrzykowska. - Poza tym, w Niemczech panuje porządek. Nie ma tam śmieci leżących w rowach. No i są lepsze drogi.

- Jest też dużo ścieżek rowerowych - dodała inna uczestniczka.

- Myślę, że poprzez ten pobyt, młodzież nie tylko podszlifowała język niemiecki, ale również poznała ich kulturę i obyczaje - powiedział Andrzej Ligierski, jeden z opiekunów.

Wszyscy uczestnicy wycieczki deklarowali chęć ponownego wyjazdu.

- Było mi bardzo ciężko wracać do Polski - przyznała Katarzyna Springer. - Wszystko mi się tam podobało. Chciałabym kiedyś znowu tam pojechać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!