Bydgoska prokuratura kończy śledztwo w sprawie chłopca, który zmarł w przychodni na Osowej Górze.
<!** reklama right>14-miesięczny Oliwier skonał na rękach swojej babci niespełna miesiąc temu. Rodzina zarzuciła lekarzowi z przychodni, że zbyt późno wezwał karetkę pogotowia.
- Wszystko wskazuje na to, że chłopiec zmarł z powodu tak zwanej sepsy piorunującej. Członkowie rodziny byli nosicielami groźnej bakterii. Czekamy jeszcze na szczegółowe wyniki sekcji zwłok. Lekarz nie mógł zrobić nic więcej i trudno doszukiwać się błędu z jego strony - poinformowała prokurator Ewa Olszewska, zastępca szefa Prokuratury Bydgoszcz-Południe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]