Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działo się dawniej w Bydgoszczy... Bale i reduty kończyły się po nastaniu dnia

Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Błażejewski
123rf
W okresie międzywojennym w naszym mieście panował zwyczaj, że w sobotę następującą po Nowym Roku inaugurowano w Bydgoszczy karnawał. 90 lat temu miało to miejsce 8 stycznia.

[break]
Tego dnia zorganizowano w mieście dwie tradycyjne i cieszące się wielką popularnością imprezy, które jak zwykle otwierały czas karnawału. Pierwszą z nich była reduta Bydgoskiego Towarzystwa Wioślarskiego w Strzelnicy przy Toruńskiej, drugą bal w salach hotelu „Pod Orłem” przy Gdańskiej.

Na wioślarską redutę przyszło aż 1500 osób, które z trudem mieściły się na sali głównej i paru salach bocznych. Do tańca przygrywały dwie orkiestry: kapelmistrza Finca i wojskowa, a kiedy muzycy szli na przerwę, do roboty ruszały wystawione specjalnie przez firmy „Musica” i „Electronica” gramofony i radio. Atrakcji w postaci różnych konkursów i występów było w bród, a bufety obficie zaopatrzone, więc zabawa przeciągnęła się do świtu. Orkiestra skończyła przygrywać o godz. 8.30 z nastaniem kolejnego dnia i dopiero o tej porze ostatni tancerze zeszli z parkietu.

Na rzecz kuchni

W hotelu „Pod Orłem” przy ul. Gdańskiej, najbardziej reprezentacyjnym obiekcie międzywojennej Bydgoszczy, odbył się z kolei Bal Stylowy dla bydgoskiej elity towarzyskiej na rzecz, jak to określono „kuchni dla ubogiej inteligencji”. I tu było wewnątrz bardzo ciasno, tak licznie przybyli bowiem na ten bal bydgoszczanie, chcący się dobrze zabawić, a przy okazji „pokazać się w dobrym towarzystwie”. Miejscowej śmietance - tak się utarło już od lat - nie wypadało się na tej imprezie nie zjawić.

Bal rozpoczął się tradycyjnie polonezem dla wszystkich przybyłych par, prowadzonym przez wodzireja porucznika Rudnickiego, a następnie sześć miejscowych par w strojach z epoki rokoko odtańczyło menueta, zachwycając zebranych choreografią i kostiumami. Byli to przeważnie wyżsi oficerowie i ich małżonki, którzy ćwiczyli układy od tygodnia. Wszyscy uczestnicy zabawy otrzymali następnie stylowe kotyliony, a dalsze tańce przerywane były konkursami na najpiękniejszy strój, fryzurę, peruki i kapelusze. I tu również wielkim wzięciem cieszył się bufet, a zabawa przeciągnęła się do niedzielnego świtu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!