Działacze Polonii muszą się spieszyć

Konkurencja nie śpi. Bjarne Pedersen wybrał ponoć ofertę Gdańska. Sytuacja Polonii staje się coraz trudniejsza.

<!** Image 2 align=right alt="Image 37979" sub="Robert Kościecha i Bjarne Pedersen. Wszystko wskazuje na to, że Duńczyk trafi jednak do Gdańska">Jak na razie Polonia ma tylko czterech żużlowców: Andreasa Jonssona, Emila Sajfutdinowa, Krzysztofa Buczkowskiego i Marcina Jędrzejewskiego. Ważną umowę ma też Krystian Klecha, ale on ma być wypożyczony do innego klubu. Pozostają zatem trzy wolne miejsca (w przyszłym sezonie w drużynie startować będzie siedmiu żużlowców).

Bój o „Kostka”

Najbliżej Polonii zdaje się być Robert Kościecha. „Kostek” rozmawiał w tym tygodniu z bydgoskimi działaczami. Stanowiska obu stron znacznie się do siebie zbliżyły.

- W czwartek spotykamy się ponownie. Być może podpiszemy umowę. Nie chcę jednak niczego przesądzać. Przykład Piotra Protasiewicza pokazał, że trzeba być bardzo ostrożnym - asekuruje się Leszek Tillinger, prezes Żużlowego Klubu Sportowego Polonia Bydgoszcz SA.

<!** reklama left>Jednak nie tylko Polonia chce mieć u siebie Kościechę. O zawodnika starają się także działacze z Torunia i Rzeszowa.

We wtorek informowaliśmy o Angliku Marku Loramie, który w jednym z wywiadów zapowiedział, że chętnie wróciłby do Polonii (startował tu w latach 2001-2003).

- Na razie nie ma tematu. Ale nie jest wykluczone, że usiądziemy do rozmów - twierdzi Leszek Tillinger.

Na celowniku Polonii jest (był?) także Bjarne Pedersen. W ubiegłym sezonie Duńczyk, który jeździł w Toruniu, uzyskał średnią 1,97 pkt/bieg. W tej klasyfikacji był nawet minimalnie skuteczniejszy od „PePe” (1,94).

Wybrał Gdańsk?

Bjarne Pedersen, podobnie jak Kościecha, negocjuje także z innymi klubami. Według jednej z gazet, Duńczyk odrzucił niedawno ofertę RKM Rybnik. Ponoć korzystniejszą złożył mu... Lotos Gdańsk.

Jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć, Pedersen podpisze kontrakt właśnie w Trójmieście. Jeżeli potwierdzą się przypuszczenia „Expressu”, to sytuacja Polonii stanie się bardzo trudna.

Jest kilka nazwisk

Jest jednak kilku zawodników, którzy mogliby trafić do grodu nad Brdą. Kontraktów nadal nie podpisali: Matej Zagar (Słowenia), Rafał Okoniewski (poprzednio ZKŻ Zielona Góra), Damian Baliński oraz Rafał Dobrucki (obaj Unia Leszno).

W tym gronie jest też Rune Holta! Norweg z polskim paszportem jedynie uzgodnił warunki z Unią Tarnów, ale umowy jeszcze nie parafował.

Do Bydgoszczy nie trafią raczej Tomasz Gollob i Ryan Sullivan. Ten pierwszy najprawdopodobniej zostanie w Tarnowie. Z kolei Australijczyk zastanawia się nad propozycjami z Torunia i Zielonej Góry.

W Polonii nie będzie jeździł raczej Robert Sawina, z którym działacze w ogóle się nie kontaktowali. Nie jest wykluczone, że „Sawka” zakończy sportową karierę.