Dyskoteka w Chmielnikach nie wszystkim przypadła do gustu [ZDJĘCIA]

Dyskoteka, która funkcjonuje na kąpielisku w Chmielnikach od lipca, cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Imprezy odbywają się tam co tydzień. Co na to mieszkańcy?

<!** Image 2 align=none alt="Image 217864" >

Po zmianie dzierżawców plaży w Chmielnikach wiosną tego roku, wiele osób miało wątpliwości do zmian proponowanych przez nowych najemców. Najwięcej kontrowersji wśród mieszkańców gminy budziło otwarcie na plaży nocnej dyskoteki. „Express” sprawdził, jak wygląda infrastruktura kąpieliska i ile kosztuje wstęp. Zapytaliśmy też mieszkańców pobliskich domów, czy dyskoteki, które odbywają się na plaży w każdy weekend, nie są zbyt hałaśliwe.

<!** reklama>

- Trochę słychać, ale...

- Mieszkam dosłownie przy jeziorze, rzeczywiście w soboty słychać muzykę, ale mi to nie przeszkadza, dobrze, że młodzi mają się gdzie bawić. Przynajmniej coś się dzieje - mówi pan Grzegorz, którego spotykamy niedaleko popularnego w Chmielnikach sklepu. - Słyszałam, że podobno dochodzi tam do rozrób, ludzie mówią, że jest głośno. Mnie w każdym razie nie przeszkadza - informuje nas sprzedawczyni ze sklepu. Wśród spotkanych przez nas mieszkańców nikt nie miał poważniejszych zastrzeżeń. - Oby tylko nie było bijatyk, a tak, niech się bawią - usłyszeliśmy od pani Józefy.

Ze sklepu przenosimy się na kąpielisko. Wejście na plażę jest płatne, a całości pilnują ochroniarze. - Cena za wstęp to: 4 złote dla osoby dorosłej, studenci i emeryci mają 50-procentową zniżkę. Za dzieci do 3 lat nic nie płacimy, a wjazd samochodem będzie nas kosztował 2 złote - słyszymy od pani kasjerki.

Nowy piasek, darmowe leżaki

- Naszą największą inwestycją, jak na razie, było wybudowanie zadaszonego parkietu, który może pomieścić nawet kilkaset osób - mówi Katarzyna Gajda, menadżerka plaży Chmielniki. - To tutaj odbywają się imprezy, w tę sobotę gościć będziemy popularny discopolowy zespół Weekend. Szacujemy, że na naszej plaży pojawi się kilka tysięcy osób. Już teraz odbieramy telefony, z obawą, czy dla wszystkich starczy biletów. - Powiększyliśmy też plażę i wysypaliśmy nowy, czystszy piasek - dodaje menadżerka.

Na plaży, mimo, że jest dzień roboczy, spotykamy sporo opalających i kąpiących się osób. - Zmieniło się tutaj na plus - informuje nas Tomek, który na plażę przyjechał z kilkoma przyjaciółmi. - Są nowe, darmowe leżaki, można wypożyczyć łódki i kajaki, zjeść coś, a w weekendy wieczorem potańczyć - to miejsce dla młodych ludzi, którzy mają ochotę się rozerwać. - W każdą niedzielę na plaży prowadzone są też darmowe kursy zumby, to fajna atrakcja dla każdego, również dla osób z dziećmi - informuje nas pani Anna z Bydgoszczy.

Menadżerka plaży zapewnia, że na kąpielisku jest bezpiecznie. - Przebywających w wodzie od godz. 9 do 18 na oku mają nasi ratownicy. Natomiast w czasie trwania imprez korzystamy z pomocy firmy ochroniarskiej. Kilkunastu ochroniarzy pilnuje wtedy porządku. Co ważne, dbamy też o to, by nikt po wypiciu napojów wyskokowych nie wchodził do wody. Choć przychodzą do nas tysiące osób, nie doszło jeszcze nigdy do żadnej bijatyki - zapewnia Katarzyna Gajda.

Jak mówi Przemysław Słomski z biura prasowego KWP w Bydgoszczy. - Nie można powiedzieć, że jest to miejsce, gdzie odnotowujemy dużą ilość aktów chuligańskich. - Nie mieliśmy w ostatnim czasie wezwań do interwencji na plaży w Chmielnikach.